sobota, 28 grudnia 2019

Uważaj na opętaną Zakonnicę

Całkiem niezły film. Jest mroczny klimat zagubionego gdzieś na rumuńskiej prowincji klasztoru, gdzie samobójstwo popełnia jedna z zakonnic. Na pewno Zakonnica (The Nun USA 2018) to horror warty obejrzenia, ale nie powinniście od niego za dużo oczekiwać. 

Od samego początku wiemy o co chodzi. Zakonnica, która później popełni samobójstwo wcześniej wchodzi ze starszą siostrą do tunelu, który kończy się drzwiami z napisem "Tutaj kończy się Bóg" (albo jakoś podobnie). Zaraz potem coś ją wciąga do ciemnego pomieszczenia, a młoda siostra ucieka z tajemniczym kluczem i popełnia samobójstwo ścigana przez jakąś mroczną siłę.
Ciało odkrywa mieszkaniec pobliskiej wioski, który dostarczał zakonnicą żywność.
Do Watykanu zostaje wezwany ojciec Burke (Demian Bichir - Obcy: Przymierze, Hypnos, Carmen Vampira, The Grudge: Klątwa, Godzilla vs. Kong) specjalizujący się w egzorcyzmach. Zostaje wysłany do klasztoru wraz z początkującą zakonnicą Irene (Taissa Farmiga - American Horror Story 1, American Horror Story: Sabat, American Horror Story: Apokalipsa, Strefa mroku, Mary Shelley's Monster), która nie złożyła jeszcze ślubów czystości. Mają ustalić co się stało. Szybko okazuje się, że klasztor jest nawiedzony...

Mroczny klimat, ponure wnętrza nawiedzonego klasztoru, zło czające się w ciemności i ponura czasami ciarki przechodzą przez skórę. Nie brakuje też sporej dawki humoru. Ogląda się całkiem dobrze, chociaż oczywiści nie oczekujcie niczego nadzwyczajnego. Ale ważne, że nieźle się ogląda! Film wyreżyserował Corin Hardy (Z lasu, The Crow), a scenariusz napisał Gary Dauberman (W pajęczej sieci, Krwiożercza małpa, Potwór z mokradeł, Potwór z bagien, Annabelle, Annabelle: Narodziny zła, Annabelle wraca do domu, Wataha u drzwi, To, To 2, W ukryciu).

Brak komentarzy:

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga