niedziela, 20 września 2020

Jak Uciszyć zło?

Film Uciszyć zło (Melevolent USA 2018) zapowiada się jako niezłe ghost story. Niestety tylko zapowiada się. Po kilkudziesięciu minutach fajny klimat kończy się, co spowodowało, że oglądałem końcówkę ziewając...

Pomysł na film w reżyserii Olafa de Fleura Johannessona, ze scenariuszem Evy Konstantopoulos i Bena Ketaia ((Las samobójców, 30 dni mroku: czas ciemności, 30 dni mroku: Krwawy szlak, Uciszyć zło, Ostatnia klątwa, Devil's Trade, Nieznajomi: ofiarowanie) nie był nowatorski. Rodzeństwo udaje specjalistów od nawiedzeń.

Jeżdżą na wezwania i udaję, że wyprowadzają duchy z domów.

Pewnego dnia jednak okazuje się, że podczas jednego ze zleceń spotykają się z prawdziwym nawiedzeniem. Dlatego kolejnego z nawiedzeń młoda kobieta, która rzekomo kontaktuje się z duchami i namawia je do opuszczenia nawiedzonych domów, nie chce przyjąć. Jednak jej brat, który jest winny pieniądze przestępcą, wymusza niej wyjazd do zgłoszenia. Wraz z nimi jedzie dwójka przyjaciół. Okazuje się, że nie wszystko jest tak, jak opowiadała dzwoniąca do nich kobieta...

Streszczenie wydaje się ciekawe, ale niestety od połowy film staje się po prostu nudny. A pomysł na końcówkę mnie mocno rozczarował...

Film jest dostępny na Netflix


 




Brak komentarzy:

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga