środa, 11 lipca 2018

The Titan. Ewolucja człowieka szansą na przetrwanie ludzkości?!

Mimo, że zdaję sobie sprawę z tego, że The Titan (Hiszpania, USA, Wielka Brytania 2018) to nie jest dzieło sztuki, to na mnie jednak zrobił wielki wrażenie. To opowieść o żołnierzach, na których robiono eksperyment żeby przystosować ich do życia na innej planecie.

Ponieważ ziemi grozi zagłada, a liczba ludzi jest coraz większa, pewna firma z USA, we współpracy z NATO werbuje żołnierzy, których chce wysłać na inną planetę by tam założyli ludzką osadę. Wybrano takich żołnierzy, którzy przeżyli w ekstremalnych sytuacjach, m.in. pilota śmigłowca Ricka Janssena (Sam Worthington Terminator 4, Avatar, Starcie Tytanów, Dracula Year Zero, Gniew Tytanów, Chata, Everest).
Już pierwsze spotkanie z naukowcem, który jest pomysłodawcą eksperymentów - profesorem Martinem Collingwoodem (Tom WilkinsonEgzorcyzmy Emily Rose, Batman Początek, Green Hornet) przynosi porażająca wiadomość - nie wszyscy przeżyją!
I rzeczywiście eksperyment trwa, żołnierze nabywają nowych umiejętności, nie wiedząc zresztą jakim kosztem, sielanka trwa. Trwa do pewnego momentu, kiedy okazuje się, że niektórzy z nich stają się agresywni. Aż pewnego dnia umiera pierwszy uczestnik eksperymentu.

Tymczasem żona Ricka - lekarka Abigail Janssen (Taylor Schilling) z przerażeniem obserwuje, że jej mąż coraz mniej przypomina człowieka...

Przerażające stadium zamieniania się uczestników eksperymentu niemal w zwierzęta, ingerencja w kod DNA, genetyczne zmiany, które pozwalają na wyostrzenie wzroku, słuchu i pozwalają na długie przebywanie pod wodą. Umierają kolejni żołnierze. Czy ktoś przerwie ten szalony eksperyment? Szalony? Przecież to jedyna szansa na przetrwanie ludzkości...




Brak komentarzy:

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga