Kolejny beznadziejny film z Nicolasem Cage

Wybrałem ten film tylko dlatego, że grał w nim Nicolas Cage. Niestety po raz kolejny mocno się rozczarowałem. "Więźniowie Ghostland" (Prisoners of the Ghostland Japonia, USA 2021) to bardzo słaba produkcja z bardzo słabą rolą Cage. 

Szkoda właściwie czasu na pisanie o czym ten film jest. Ot, w nieokreślonej przyszłości, w świecie po kataklizmie Nicolas Cage ( Powrót z zaświatów, Wrota zaświatów, Pocałunek wampira, Kult, Next, Zapowiedź, Polowanie na czarownice, Piekielna zemsta, Kick-Ass, Ghost Rider, Ghost Rider 2, Czasy ostateczne: pozostawieni, Kolor z przestworzy, Zwierciadło, Mandy, Biuro ludzkości, Mama i tata) (słabiutko) gra rolę bohatera, który ma odnaleźć i uwolnić młodą kobietę, na zlecenie jej opiekuna. Aby go zmotywować zostaje ubrany w kombinezon z zainstalowanymi ładunkami wybuchowymi. Które pozbawią go najpierw niektórych części ciała (na przykład jąder), a później życia...

Nie ma w tym filmie niestety nic dobrego, beznadziejne aktorstwo, słaba opowieść itd... Zdecydowanie nie polecam!

Film wyreżyserował Sion Sono (Tokyo Vampire Hotel, Zabawmy się w piekle), a scenariusz napisali Aaron Hendry i Reza Sixo Safai. 

Moja ocena 3/10