czwartek, 14 kwietnia 2022

Wojna światów. Kosmiczne stwory czekały na inwazję setki lat?

Ten dzień kiedyś musiał nastąpić. W jednym z amerykańskich miasteczek spod ziemi wychodzą kosmiczne trójnogi i atakują ludzi. To krótkie streszczenie filmu "Wojna światów" (War of the Worlds USA 2005) powstałego na podstawie opowiadania H.G. Wellsa pod tym samym tytułem. 

To jedna z moich ulubionych pozycji SF. Oglądałem już ten film wiele razy, ale dopiero dzisiaj, po seansie z Synem, postanowiłem napisać kilka zdań. "Wojny światów" nakręcił kultowy reżyser Steven Spielberg, znany chyba każdemu miłośnikowi kina, chociażby z filmów Raport Mniejszości, A.I. Sztuczna inteligencja, Park Jurajski, Zaginiony świat: Park Jurajski, Hook, Niesamowite historie, Strefa mroku, ET, Bliskie spotkania trzeciego stopnia, Szczęki czy Player One.W główną rolę, samotnego ojca, który ucieka przed trójnogami z dwójką dzieci, którymi opiekuje się naprzemiennie z byłą żoną, wcielił się Tom Cruise (Niepamięć, Mumia, Wywiad z wampirem, Raport mniejszości, Legenda, Na skraju jutra, Fallout). Spielberg plus Cruise i Wells były gwarantami sukcesu i rzeczywiście film odniósł sukces kasowy. Ale przy okazji był to dobry film science-fiction. Był główny bohater z dziećmi, którym kibicowaliśmy, byli dzielni amerykańscy żołnierze, którzy poświęcali swoje życie w walce z krwiożerczymi kosmitami, wysysającymi krew z ludzi. Dodatkowo niezłe efekty, emocje, dobre zdjęcia i muzyka. No i dobro zwycięża! Czego chcieć więcej? Pozycja obowiązkowa dla miłośników gatunku!
 
Scenariusz do filmu napisali: Josh Friedman (Snowpiercer, Terminator: Kroniki Sary Connnor) i David Koepp (Jurasic Park 3D, Park Jurajski, Spider-Man, Ze śmiercią jej do twarzy, Powinniście odejść, Mumia, Bride of Frankenstein, Faceci w czerni 3, Sekretne okno, Opętanie, Cień, Mroczny anioł, Zaginiony świat: Park Jurajski).

Moja ocena 6/10.
 

 

Brak komentarzy:

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga