czwartek, 13 lutego 2020

Klasyka horroru: Dreszcze

Trochę szokujący film. Dreszcze (Shivers Kanada 1975) opowiada o tajemniczym eksperymencie, który pewien lekarz przeprowadza w luksusowym apartamentowcu. Jego pacjentka zostaje zarażona pasożytem, który wzmacnia podniecenie seksualne i powoduje choroby weneryczne. Hmm

Oczywiście zaczyna się od jednej kobiety, ale trudno się nie domyśleć, że za chwile po wieżowcu będą latały hordy bezmyślnych i oszalałych ludzi, którzy przez kontakty seksualne będą chcieli zarazić innych. Naprzeciwko nich stanie miejscowy lekarz i jego przyjaciółka - pielęgniarka.


Film nawet po latach robi spore wrażenie. Zresztą reżyser i scenarzysta David Cronenberg (Pająk, eXistenZ, Crash, Nagi lunch, serial Piątek trzynastego, Mucha, Martwa strefa, Wideodrom, Skanerzy, Pomiot, Wściekłość) jest znany z takich produkcji. Sporo seksu, krwawych, brutalnych scen i jakiś taki mroczny klimat. I ten ohydny pasożyt! Akcja toczy się niemal w całości w tym jednym wieżowcu. Mamy więc też poczucie lekkiej klaustrofobii. Polecam, na pewno lepiej obejrzeć ten film, niż jakieś tandetne produkcje kręcone obecnie...


  

Brak komentarzy:

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga