poniedziałek, 26 kwietnia 2021

Dom z papieru. Sezon 2

Nie pisałem tego w recenzji z pierwszego sezonu Domu z papieru (La casa de papel Hiszpania 2018)), żeby nie spoilerować, ale końcówka wnerwiła mnie dosyć mocno. Niby serial świetny, ale twórcy nie stworzyli zakończenia. Spokojnie można było nakręcić kolejne odcinki aby sfinalizować akcję. Ale, nie, twórcy woleli stworzyć nowy sezon. Na szczęście z zakończenia tego już byłem zadowolony. 

Jeżeli przeczytaliście recenzję pierwszej części to wiecie co wydarzyło się do tej pory. W drugiej serii dowiemy się jak profesor (Alvaro Morte -  Fatamorgana) jest coraz bliżej zdemaskowania, jak sobie radzi ze związkiem z policjantką, która kieruje akcją oraz dlaczego dochodzi do coraz poważniejszych utarczek między uczestnikami napadu na Mennicę Hiszpańską. Dodatkowo jedna z uczestniczek napadu zostaje wydana policji, bandyci sprytnie wykorzystują media, by przedstawić się z jak najlepszej strony Hiszpanom. A to wszytko podlane muzyką utworu "Bella ciao", antyfaszystowskiej piosenki z czasów II wojny światowej. 

Brzmi to banalnie, ale ogląda się naprawdę fajnie, sam drugi sezon serialu mocno wciąga. Jest tam oczywiście wiele momentów, które można byłoby wyciąć (w końcu to sensacja, a nie romans), ale zbytnio nie przeszkadzają. Jeżeli jeszcze nie oglądaliście tego serialu to polecam Wam. Przede mną jeszcze co najmniej dwa sezony, chociaż już Netflix informuje o planach nakręcenia piątej części! 



Brak komentarzy:

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga