sobota, 21 października 2023

Kultowe polskie seriale: Polskie drogi

Muszę przyznać, że nie tak zapamiętałem ten film. Wtedy, kiedy pierwszy raz oglądałem Polskie drogi (Polska 1976) i kolejne powtórki to wydawało mi się, że to świetny serial wojenny. Ale też wówczas za mały byłem, by zdać sobie sprawę z propagandy komunistycznej, którą sączyli nam twórcy tej produkcji. 

Główni bohaterowie serialu Janusza Morgensterna i Jerzego Janickiego to dwaj żołnierze kampanii wrześniowej - podchorąży Władysław Niwiński (Karol Strasburger) i kapral Kuraś (Kazimierz Kaczor). Ten pierwszy chce walczyć, planuje przedostanie się na Zachód, ostatecznie zostaje w kraju, ale nie bardzo wie, co ma robić.

Drugi, o wiele bardziej zaradny, chce tylko przeżyć. Robi interesy, nawet z Niemcami, ale przede wszystkim pomagając Polakom. Zaprzyjaźnia się też ze swoim byłym dowódcą - Władkiem. Na podchorążego poluje jego dawny przyjaciel, Niemiec (Henryk Talar) od lat mieszkający w Polsce, który po wybuchu wojny wstępuje do SS i chce się zemścić za śmierć ojca... 

I tu właśnie pojawia się propaganda - Władek Niwiński przypadkowo trafia do środowiska komunistów, którzy tworzą własne oddziały i walczą z okupantem. Jednocześnie ma kontakt z Armią Krajową. To jednak ci pierwsi chcą współpracować, walczyć wspólnie o wolność, a AK, według twórców filmu nie chce i uzurpuje sobie prawa do decydowania o metodach walki z Niemcami. Z filmu wynika, że komuniści są dobrzy, Rosja jest jedyną szansą dla Polski. Może nie jest to tak oczywiste i podane w sposób bezczelny, ale trudno tego tak nie odczytać... 

Jednak mimo wszystko świetny film, dobrzy aktorzy, fantastyczna rola Kaczora, genialna muzyka Andrzeja Kurylewicza. Jeżeli chcielibyście zobaczyć ten serial, naprawdę dobry, ale trzeba oglądać ze  świadomością prawdy historycznej, polecam. Znajdziecie "Polskie drogi" na TVP VOD

moja ocena: 9/10


 



Brak komentarzy:

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga