poniedziałek, 4 kwietnia 2022

King Richard: Zwycięska rodzina: Jak zrobiły karierę siostry Williams.

O filmie King Richard: Zwycięska rodzina (King Richard USA 2021) dowiedziałem się dzięki temu, że Will Smith, grający w nim główną rolę dostał Oscara. Ponieważ bardzo lubię tego aktora, postanowiliśmy z Żoną obejrzeć w sobotni wieczór ten film. I trzeba przyznać, że historię kariery Sereny i Venus Williams ogląda się z przyjemnością. 

Wcześniej kompletnie się nie zastanawiałem, jakie były początki kariery słynnych tenisistek, bo też zbytnio się tym sportem nie interesuję. Kojarzy mi się on z "pyk... .... ... ... pyk... ... ... ... pyk... ..." itd.

A tu okazało się, że historia jest bardzo ciekawa, początki ciężkie, zwłaszcza, że czarnoskóre dziewczynki zaczynały grać, gdy sport ten w większości opanowany był przez białych, którzy niezbyt chętnie widzieli inne rasy na swoich boiskach. Nie wiem, czy tak rzeczywiście było, ale w filmie, tak to zostało przedstawione. Został mi w pamięci fragment filmu, gdy w ekskluzywnym klubie tenisowym, na spotkaniu z agentami sportowymi, ojciec dziewczynek Richard Williams (Will Smith - - Legion samobójców, Faceci w czerni 1-3, Bardzo dziki zachód, Ja, robot, Jestem legendą, Hancock, 1000 lat po ziemi, Colossus, Dzień Niepodległości, Hancock 2, Bright, Bad Boys for Life) wspomina, że cieszy się (dowolny cytat) ", że członkowie klubu zdjęli przed ich przyjściem białe kaptury". Brrrr. To były już lata 80

No tak początki nie były lekkie. Rodzina Williamsów, była uboga, nie stać jej było na wynajęcie profesjonalnego trenera, a szkoleniowcy spławiali ojca Sereny (Demi Singleton) i Venus (Saniyya Sidney), mówiąc, że nie mają szans w tej dyscyplinie. Dziewczynki ćwiczyły na publicznych kortach w Compton, na których miejscowy czarny gang próbował terroryzować Richarda, zaczepiając jego najstarszą córkę. Najstarszą, a miał ich Richard pięć. Dwie najmłodsze, jak sam mówił, urodzone specjalnie, by zrobiły karierę tenisistek (po tym jak zobaczył w telewizji turniej tenisa i dowiedział się, że główna nagroda równa się jego rocznym zarobkom, a dla swoich dzieci mężczyzna napisał specjalny plan. Plan kariery. 

Jak się to wszystko potoczyło. Finał znamy - Serena i Venus zrobiły wielkie kariery, były najlepszymi tenisistkami na świecie. Ale co było po drodze? Warto zobaczyć. Film jest nieco przydługawy, bo trwa prawie 2,5 godziny. Ale ogląda się z przyjemnością. Szczególnie ciekawa jest postać Richarda, kontrowersyjnego ojca, który praktycznie samodzielnie próbował do końca kierować karierami córek, popadając w konflikt nie tylko z jej trenerami, ale także ze wspierającą go przez całe życie żoną (Aunjanue Ellis - Kraina Lovecrafta, Rezydent). Ostatecznie okazało się, że to on miał rację... A życia nie miał lekkiego, urodził się w latach 40. w Luizjanie, gdzie rasizm był bardzo silny, a on sam nie raz padł ofiarą KKK. Ojciec mu nigdy nie pomagał, a jego pierwsze małżeństwo rozpadło się...

Film wyreżyserował Reinaldo Marcus Green, a scenariusz napisał Zach Baylin. Zrobili naprawdę dobry film, który powinniście zobaczyć!

Moja ocena: 7/10



 

Brak komentarzy:

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga