środa, 2 marca 2022

Seriale na podstawie książek Harlana Cobena: Bez pożegnania

Nie wiem jak to jest, ale wszystkie seriale, które powstały na podstawie książek Harlana Cobena bardzo mi się podobają. Podobnie zresztą jak książki. Tak też było z "Bez pożegnania" (Disparu à jamais Francja 2021). 

Trzeba przyznać, że decyzja Netflix by nawiązać współpracę z Harlanem Cobenem, jednym z moich ulubionych pisarzy, była strzałem w dziesiątkę. Wszystkie produkcje, które powstały na podstawie książek Cobena, ale także te, do których napisał scenariusz i był producentem (na przykład bardzo dobry serial Safe) były bardzo dobre. Jedną z ekranizacji - (W głębi lasu), także bardzo dobrą, zrobili Polacy

Ktoś nie czytał "Bez pożegnania"? To pokrótce przypomnę fabułę - Guillaume Lucchesi (Finnegan Oldfield) 10 lat temu stracił dwie bliskie osoby - przyjaciółkę Sonię (Garance Marillier) i brata (Guillaume Gouix - Powracający). Po śmierci matki okazuje się, że traci kolejną przyjaciółkę - Judith (Nailia Harzoune), która znika bez wytłumaczenia. Guillaume, który jako wolontariusz pracuje we Francji z imigrantami, wraz z przyjacielem szuka narzeczonej, której oświadczył się w dniu jej zniknięcia. 

Serial, jak książka Cobena - wartka, wciągająca akcja, z wieloma zwrotami, licznymi rodzinnymi tajemnicami, ogląda się z prawdziwą przyjemnością. To jeden z tych seriali, które właściwie powinno się obejrzeć jednego dnia. Twórcą serialu jest Vincent Poymiro. Zdecydowanie polecam! 

 




Brak komentarzy:

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga