piątek, 8 lutego 2019

Jumanji. Jak zagrać w przygodówkę w dżungli?!

Żeby nie było żadnych wątpliwości - Jumanji: Przygoda w dżungli (Jumanji: welcome to the jungle USA 2017) to film przygodowy dla kilkunastolatków. I nie ma nic wspólnego z horrorami, czy nawet produkcjami science fiction. 

Od czasu do czasu oglądam też takie filmy i staram się je zrecenzować. Jeżeli są oczywiście tego warte. A ten wydaje się, że jest warty, chociaż krótkiego opisu. Przyznam szczerze, że Jumanji z Robinem Williamsem z 1995 nie widziałem, na tę produkcję, w reżyserii Jake Kasdana, jakoś się skusiłem. Trwała prawie dwie godziny i przyznam, że ciężko się oglądało.
Czterech znajomych ze szkoły, którzy podpadli dyrektorowi trafia do "kozy" (jak to się kiedyś mówiło). Tam odkrywają, nieznaną dla nich grę wideo z lat 90. - Jumanji.
Kiedy ją uruchamiają okazuje się, że przenoszą się do dzikiej dżungli, gdzie muszą wykonać określone zadania. Oczywiście mają po trzy życia! Największym plusem  tego filmu jest poczucie humoru, w którym przodować się stara Dwayne Johnson (Doom, Mumia powraca, Król Skorpion, Góra czarownic, San Andreas, Rampage: Dzika furia, San Andreas 2), aktor, który wydaje się, że ma kamienną twarz 8) oraz pokazanie młodym ludziom, że liczy się działanie w drużynie, a przyjaźń jest najważniejsza. I tego się trzymajmy 8-) Słabo niestety jest pokazana sama dżungla. Nie ma tu żadnych fajerwerków. A szkoda. Ciekawie za to wypadają same postaci w grze, bo awatary nie wyglądają tak samo jak bohaterowie, sprzed wciągnięcia w grę.


Brak komentarzy:

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga