niedziela, 9 maja 2021

Miłość silniejsza od potworów

Czasami warto obejrzeć komediowy horror, by odreagować krwiste i straszne produkcje. Dużą dawkę poczucia humoru i optymizmu daje film Miłość i potwory (Love and Monsters USA 2020).

Jest to opowieść o młodym mężczyźnie (Dylan O'Brien - Żywioł. Deep Water, cykl: Więzień labiryntu, Teen Wolf: Nastoletni wilkołak), który w czasie zagłady po katastrofie ekologicznej, spowodowanej zestrzelonym asteroidą, wyrusza ze swojej bazy w poszukiwaniu przyjaciółki (Jessica Henwick - Na lodzie, Iron fist, Głębia strachu, Gra o tron, The Deffenders, Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy) sprzed ośmiu lat. Żeby do niej dotrzeć musi nauczyć się jak przetrwać, a jest to o tyle trudne, że w swojej bazie jest traktowany, jako niedojda...

Do wyprawy mobilizuje go dodatkowo to, że w jego bunkrze wszyscy znaleźli sobie partnera/partnerkę, z wyjątkiem jego. W drodze do ukochanej, z którą przez lata kontaktował się drogą radiową, musi się zmierzyć z wieloma potworami. W starciach pomaga mu spotkany po drodze pies i para wędrowców (mężczyzna i dziewczynka), którzy uczą go jak przeżyć. Pytanie tylko czy przyjaciółka sprzed lat naprawdę na niego czeka...

Film wyreżyserował Michael Matthews, a scenariusz napisali: Brian Duffield (Zbuntowana, Opiekunka, Głębia strachu) i Matthew Robinson (Little shop of horror).


 

Brak komentarzy:

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga