sobota, 6 czerwca 2009

Zarżnięci żywcem

Już sam tytuł wskazuje, że nie będzie na poważnie. I nie było. Było za to nudno, żenująco i siłą zmuszałem się by obejrzeć ten film do końca.

Treść jest pokrótce taka: trzech nieudaczników porywa córkę gangstera. Wywożą ją na prowincję do domu nieżyjącej matki dwóch z nich. Szybko okazuje się, że zamiast pieniędzy dostają chusteczki, a porwana młoda kobieta jest sprytniejsza od nich. Ostatecznie cała czwórka staje do walki ze zmutowanym wieśniakiem (nie do końca zmutowany, a raczej po wypadku w dzieciństwie). Film się kończy tak jak można się spodziewać po tytule. Aha, niech nikt nie liczy na poważne potraktowanie sprawy.

Jednego z braci - organizatora porwania gra Andy Serkis, zapewne dobrze Wam znany z roli Golluma we Władcy Pierścieni. Grał też w niezłym horrorze Dolina Cieni. Z kolei jego brata gra Reece Shearsmith znany chociażby z Wysypu żywych trupów.

Nie wiem może nie kupiłem tego brytyjskiego czarnego humoru. Na wszelki wypadek nie odradzam, przekonajcie się sami 8-)

The Cottage Wielka Brytania 2008
87 min.
reżyseria i scenariusz: Paul Andrew Williams
obsada: Andy Serkis, Reece Shearsmith, Jennifer Ellison, Steve O'Donnel, Georgia Groome, Doug Bradley


 

2 komentarze:

Arturro pisze...

mnie akurat ten film się podobał, do angielskiego 'poczucia humoru ' to przyzwyczajony jestem od paru lat więc ostra zlewka z tego filmu, zwłaszcza że jeden z bohaterów to podobny do jednego kolesia jest z którym m.in. gdzięś tam mieszkałem, tylko ten chyba nie pije tyle..
z początku film jest taki troche sensacyjno-rozrywkowy potem jednak pokazuje się już świr - ciekawe skąd oni się biorą? oby kiedyś samemu nie trafić na kogoś takiego przypadkiem haha

pinio pisze...

Może rzeczywiście w zły dzień trafiłem z tym filmem, a w inny by mi się spodobał. Ale rzeczywiście postać "mutanta" jak nie przymierzając Jasona z Piątku 12 8-)

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga