środa, 10 listopada 2010

Duch ognia: Masterton coraz słabszy

Czytając kolejne książki Grahama Mastertona zastanawiam się kiedy sobie odpuszczę następną. Duch ognia nie jest najgorszy, ale w porównaniami z innymi powieściami grozy bardzo słaby.

Pierwszy razy zetknąłem się z Mastertonem kilkanaście lat temu gdy w Polsce pojawiła się jego pierwsza powieść Manitou. Pamiętam, że tę i kolejne czytało się jednym tchem. Ale świat poszedł jednak do przodu. A brytyjski pisarz chyba nie... Tym razem opowiada o ofiarach pożarów, które usiłują wrócić na ziemię. Czoła stawia im inspektor pożarowa Ruth Cutter i córka Amelia. Naprzeciw nim staje Wstrętny Chłopak i jego trzej kompanii w białych maskach... Jeżeli nie jesteście fanatykami Mastertona możecie spokojnie sobie tę książkę odpuścić...


Wydawnictwo: Albatros
Rok wydania: 2010
Liczba stron: 383
Format: 12,5 x 19,5
Ocena recenzenta: 8/10

Brak komentarzy:

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga