środa, 18 lipca 2018

Noc oczyszczenia wkracza w świat poltyki

Kolejna część Nocy oczyszczenia (Noc oczyszczenia: czas wyboru  - The Purge: Election Year Francja, USA 2016)  znowu robi wrażenie. Tym razem o przeżycie musi walczyć ubiegająca się o prezydenturę senator Charlene Roan.

Reżyserem filmu znowu jest James DeMonaco (Noc oczyszczenia, Noc oczyszczenia: anarchia, Pierwsza noc oczyszczenia, Atak na Posterunek, Negocjator, Zew krwi). Bohaterką tym razem robi senator Roan (Elizabeth Mitchell - Częstotliwość, V: goście, serial Lost, Dead of Summer, Revolution), która kilka lat wcześniej jako jedyna ze swojej rodziny przeżyła noc oczyszczenia.
Teraz, jako kandydatka na prezydenta, zapowiada, że o zwycięstwie będzie chciała zlikwidować "Noc oczyszczenia".
Nie zdaje sobie sprawy, że stanie się celem Nowych Ojców Założycieli, którzy do rozprawienia się z kobietą wynajmą bandziorów spod znaku "white power". Na szczęście jej ochroniarzem jest Leo Barnes (Frank Grillo - Beyond Skyline, Noc oczyszczenia: anarchia, Jekyll Island, Kapitan Ameryka: wojna bohaterów, Kapitan Ameryka: Zimowy żołnierz, Zbaw mnie od złego, The Gates: za bramą tajemnic, Raport mniejszości), który mimo zdrady współpracowników, którzy połakomili się na pieniądze, stara się za wszelką cenę ocalić panią senator. Pomagają mu dwaj lokalni sklepikarze: Joe Dixon (Mykelti Williamson - Oszukać przeznaczenie 4, Gatunek 2) i Marcos (Joseph Julian Soria).

Trzecia część Nocy oczyszczenia znowu robi duże wrażenie. Szaleńcy, którzy w jedną noc w roku wyruszają na łowy aby zabijać. Są mordercy przebrani za Abrahama Lincolna, ale też za Statuę Wolności. Nastolatki, psychopaci, rasiści i turyści z innych krajów. Ale także zwykli ludzie, którzy wykorzystują okazję by zabić kogoś kogo nienawidzą, np. męża. Znowu ofiarami mają być najbiedniejsi, co pomaga władzom na zaoszczędzenie pieniędzy przeznaczanych np. na służbę zdrowia, ale także immunitetu pozbawiani są rządzący i urzędnicy. Po to by można było legalnie "zapolować" na senator Roan.

Na pewno jest to film, który warto zobaczyć. Zobaczyć i modlić się by takie "noc oczyszczenia" nie stały się czymś normalnym w naszych czasach...


Brak komentarzy:

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga