sobota, 30 sierpnia 2008

Klinika - kolejny antyaborcyjny horror

Klinika to kolejny hiszpański horror z cyklu Sześciu filmów, które nie dadzą ci zasnąć. Narciso Ibanez Serrador stworzył mocny, antyaborcyjny film.

Kilka miesięcy temu pisałem o antyaborcyjny horrorze braci Pang Od-rodzenie. Teraz trafia mi się kolejny taki. Trzeba przyznać, że ciężko się ogląda takie obrazy. Klinika opowiada o Anie - lekarce, która przyjmuje do swojego domu Glorię - znajomą z pracy i Vicky jej dziecko. Kobieta pracuje, jako pielęgniarka i pomaga właścicielce domu w aborcjach.
Lekarka jest zresztą dziwną postacią, sama namawia swoje pacjentki do przerywania ciąży. Wpiera im, że jest to niezbędne. Tymczasem jej nowa lokatorka i pielęgniarka zachodzi w ciążę. Ana namawia ją do przerwania ciąży. Już po zabiegu okazuje się, że znika usunięty płód. Czy mogła go zabrać mała Vicky? Dziewczynka chodzi z tajemniczym pudełkiem... Nie będę Wam pisał jak się to skończy. Sami zobaczcie, jeżeli Was zachęciłem tymi kilkoma zdaniami. Zapewniam jedynie, że najmocniejszą stroną tego filmu jest raczej klimat i nastrój niż krwawe sceny.

2/5 Kostuchy

Blame/Películas para no dormir: La culpa Hiszpania 2006
72 minuty
scenariusz: Narciso Ibanez Serrador
reżyseria: Narciso Ibanez Serrador

Brak komentarzy:

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga