środa, 4 września 2019

Equilibrium, czyli o tym jak walczyć z totalitarnym systemem

Equilibrium (USA 2002) to kolejny film opowiadający o walce z totalitarnym systemem przyszłości w futurystycznym państwie Libria. Co ciekawe, mocno przypomina 451 st Fahrenheita, tyle, że nie chodzi tylko o książki, ale o wszystkie przedmioty i istoty powodujące sentymentalne powroty do przyszłości. Zabronione jest wszystko co pozwala cokolwiek czuć. Ludzie biorą codziennie specjalny specyfik - prozium. 

Przeciwko systemowi staje jeden z czołowych funkcjonariuszy służb specjalnych, którzy odpowiadają za walkę z uczuciami.
Kleryk John Preston (Christian Bale - Mroczny Rycerz, Mroczny rycerz powstaje, Batman - początek, Batman, Terminator 4, Władcy ognia, Mechanik) w przeszłości nie miał oporów przeciwko zbijaniu ludzi i niszczeniu przedmiotów z przeszłości. Jednak pewnego dnia, po śmierci swojego partnera, odstawia leki i zaczyna czuć. Postanawia skontaktować się z podziemiem i zabić głównego przywódcę. Czy to mu się uda?

Początek filmu Kurta Wimmera (Pamięć absolutna, Ultraviolet) nudził mnie, ale później ruszył z kopyta i oglądało się świetnie do samego końca. naprawdę polecam tę mroczną opowieść o walce z systemem, gdzie nie liczy się jednostka, a liczy się główny cel - obalenie dyktatury!


Brak komentarzy:

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga