czwartek, 2 maja 2019

Lavender. Horror z przesłaniem: uważaj na pedofila w rodzinie

Mocno poruszający film z Netflixa. Lavender (Kanada, USA 2016) robi naprawdę niesamowite wrażenie, zwłaszcza jak już dowiemy się o co chodzi. Mroczny, mega stresujący film z denerwującą muzyką. 

Film Eda Gassa-Donnelly  opowiada o młodej kobiecie Janne (Abbie CornishJestem Bogiem, Sucker Punch, Trzy billboardy za Ebbing, Missouri, Geostorm, Robocop), która ma problemy z pamięcią. Widzi jakieś tajemnicze postacie, traci kontakt z rzeczywistością, zapomina o ważnych sprawach.
Pewnego dnia, po wypadku samochodowym, traci pamięć zupełnie. Psycholog, który ją odwiedza mówi, że pomóc jej może wizyta w jej starym domu. W domu, w którym zamordowano jej rodziców i siostrę. Jedzie tam wraz z mężem Patrickiem (Dermot Mulroney - Wciąż cię widzę, Naznaczony: rozdział 3, In to the Dark) i córką Susie (Sarah Abbott - Czarne lustro). Tam spotykają wujka Janne.

To jeden z tych filmów, podczas oglądania których, widz cały czas się denerwuje i zastanawia - o co chodzi? Zastanawiają się oczywiście ci, którzy się nie domyślą o co chodzi. Największe jednak wrażenie robi temat pedofili, na który zwracają uwagę autorzy filmu. Uważać trzeba na wszystkie zagrożenia, nawet ze strony bliskiego krewnego. Oczywiście nie można popadać w paranoje, ale trzeba zwracać uwagę na wszystkie nietypowe zachowania naszych dzieci.

 
 

Brak komentarzy:

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga