czwartek, 23 lutego 2023

Bardzo złe polskie seriale: Niewidzialna wojna

No niestety. Patryk Vega sięga dna i powoli zaczyna je przebijać. Z wielkim smutkiem oglądałem serial "Niewidzialna wojna" (Polska 2023). Ta produkcja to biografia reżysera między innymi słynnego "Pitbulla"

Kiedyś Patryk Vega to był naprawdę dobry reżyser, nakręcił kilka dobrych, kilka niezłych i całkiem sporą liczbę słabych filmów. Jednak ze względu na "Pitbulla", którego cenię do dziś i uważam, za jeden z najlepszych polskich seriali kryminalnych/sensacyjnych, starałem się oglądać wszystkie jego dokonania. Wśród tych dobrych filmów warto wymienić: Small World, Służby specjalne, Botoks, Pitbull: nowe porządki, Banksterzy.

Niestety od dłuższego czasu reżyser skupił się na zarabianiu pieniędzy za wszelką cenę, ze słabych filmów powstawały jeszcze słabsze seriale, które nic nie wnosiły, wydłużone jedynie o dodatkowe sceny, ale już nie wątki... 

Jednak dalej oglądałem licząc, że może coś się zmieni, że może Patryk Vega postanowi jednak wrócić do niezłych (już nie mówię dobrych) produkcji. Niestety nie... Z wyjątkiem Small World było coraz gorzej. I gorzej. I gorzej... Wreszcie filmy tego reżysera osiągnęły dno. Sam nie wiem, którą produkcją, ale na pewno "Niewidzialną wojną" przebija je... 

Według reżysera - jest to film (i serial) biograficzny. Opowiada trudne życie Patryka Vegi oraz drogę do sukcesu, także bardo trudną. Jak wynika z serialu, reżyser w swojej pracy twórczej kierował się głosem księży i Kościoła. Tak miał między innymi powstać "Botoks", którego jeden z wątków jest bardzo mocno antyaborcyjny. Vegę do nakręcenia tego filmu miał ostatecznie przekonać plakat w jednym z kościołów "Uratuj moje życie" ze zdjęciem małego dziecka. W serialu pojawiają się też informacje na temat tego ile zarobiły jego filmy, wątki dotyczące rzekomego spisku przeciwko reżyserowi, który miał zostać zniszczony za jedną ze swoich produkcji ( Pętla opisująca aferę podkarpacką?). Ostatecznie Vega ma według "Niewidzialnej wojny" ma porzucić kręcenie filmów w Polsce i przenieść się za granicę oraz zainwestować swoje pieniądze w jednym z arabskich krajów. 

Serial jest dobrze nakręcony, dobre zdjęcia, dźwięk, muzyka, niezłe aktorstwo (zwłaszcza grający Vegę - Rafał Zawierucha). Ale fabuła dramatyczna... Dramatyczna. Nie polecam Wam tego serialu. Wystarczy, że ja straciłem czas na obejrzenie (aż) sześciu odcinków...

Moja ocena: 2/10


 


Brak komentarzy:

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga