środa, 3 sierpnia 2022

Kultowe filmy SF: Avatar

Chyba nie popełnię zbytniej gafy, pisząc, że Avatar (USA, Wielka Brytania 2009) wpisał się do kanonu filmów science fiction i nie jest przesadą włączenie go do kategorii "kultowych", chociaż ma zaledwie 13 lat. Ostatnio miałem okazję zobaczyć produkcję Jamesa Camerona ponownie, bo dzieciaki wreszcie chciały ten film zobaczyć.  

Pamiętam, jak pierwszy raz oglądałem Avatara - było wielkie "woow", później jeszcze kilka razy rzucałem okiem, gdy film Camerona (Terminator, Terminator 2, Obcy z głębin, Cień anioła, Otchłań, Pirania 2, Alita: Battle Angel, Xenogenesis, Obcy: decydujące starcie) był wyświetlany w telewizji. Teraz, korzystając z oferty Disneya, mogłem oglądać z pełnym zaangażowaniem.

Film ma mocne przesłanie ekologiczne. Wielka korporacja chce eksplorować planetę Pandora. Rozpoczyna się wielka operacja wojskowa, w której uczestniczy niepełnosprawny były żołnierz - Jake (Sam Worthington - Trauma, Terminator 4, Starcie Tytanów, Dracula Year Zero, Gniew Tytanów, Chata, Everest, The Titan, Manhunt: Unabomber). Teraz dzięki nowym technologiom może wejść w ciało tubylca. Od dowódcy akcji militarnej (Stephen Lang - Połączenie oczekujące, Nie Oddychaj, Nie oddychaj 2, Egzorcyzmy dnia siódmego, Salem, Zabójcze maszyny, Exeter, Projekt X, Adwokat diabła, Detoks, Conan Barbarzyńca) dostaje zlecenie rozpoznania tubylców i przygotowania do ich wygnania z terenów, na których dostępne są cenne minerały. 

Świetnie pokazane jest w ten sposób działanie wielkich korporacji, które podbijają dziewicze tereny, by czerpać zyski. Coraz więcej zysków. Bo czym różni się Pandora i jej mieszkańcy, od na przykład Puszczy Amazońskiej i plemion tam zamieszkujących!?

Film świetnie nakręcony, ze wspaniałymi jak na 2009 rok efektami specjalnymi, zdjęciami, muzyką Jamesa Hornera (Niesamowity Spider-Man, Chłopiec w pasiastej piżamie, Wróg u bram, Gniew oceanu, Dzień zagłady, Okup, Braveheart, Obcy - decydujące starcie). I jeszcze dobrzy aktorzy i dobre aktorstwo. Nic dziwnego, że dostał trzy Oscary za najlepszą scenografię, efekty specjalne i zdjęcia i stał się jednym z najpopularniejszych filmów ostatniego 20-lecia.  

Koniecznie zobaczcie z dzieciakami! Naprawdę jest to wartościowy film. 

Moja ocena: 8/10




Brak komentarzy:

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga