poniedziałek, 30 marca 2009

Jumper, czyli rzecz o skakaniu

Ten film to oczywiście nie horror. Ale nie zmienia to faktu, że powinien go obejrzeć każdy miłośnik dobrej rozrywki.

Za reżyserię wziął się Doug Liman znany miłośnikom sensacji chociażby z filmów Tożsamość Bourne'a czy Pana i Pani Smith. Do tego świetna obsada: Samuel L. Jackson, Hayden Christiansen (znany z Przebudzenia), Rachel Bilchon (znana przede wszystkim z serial Buffy: Postrach Wampirów) czy Jamie Bell (znany z King Konga i Doliny Cieni).

Główny bohater filmu David Rice w dzieciństwie zauważył, że potrafi się teleportować. Pierwszy raz przeniósł się w inne miejsce, gdy tonął pod lodem. Szybko zauważył, że może z tego czerpać całkiem niezłe korzyści. Wizyty w banku pozwoliły mu na łatwe wzbogacenie się, a teleportacja ułatwiała atrakcyjne podróże.
Pewnego dnia jednak okazało się, że ktoś chce go zabić. Na jego trop wpadła tajna organizacja, która od lat zabija tzw. jumperów. Sytuacja dodatkowo się komplikuje, bo David wraca do swojej starej przyjaciółki i zakochuje się w niej. Także ona znajduje się więc w niebezpieczeństwie. Na szczęście na ratunek rusza inny skoczek...
 
Świetne efekty, błyskawiczne tempo akcji. Ogląda się to z zapartym tchem od początku do końca. Polecam!

moja ocena: 6/10
 


Brak komentarzy:

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga