środa, 2 października 2013

Mroczne cienie, Tim Burton i Johnny Depp. Trzeba czegoś więcej?

Jeżeli Tim Burton robi film to na niemal na pewno zagra w nim Johnny Depp. A w tym filmie jeszcze mamy okazję zobaczyć Michelle Pfeiffer! 

Tu nie ma się co zastanawiać. Mroczne cienie (Dark Shadows USA 2012) trzeba koniecznie zobaczyć. Wszak Tim Burton to twórca m.in. Soku z żuka, Batmana, Powrotu Batmana, Edwarda Nożycorękiego, Marsjanie atakują, Jeźdźca bez głowy, Planety małp, Gnijącej panny młodej, Sweeneya Todda, Johnny Depp grał m.in. w Koszmarze z ulicy Wiązów, Edwardzie Nożycorękim, Freddy nie żyje, Dziewiątych wrotach, Żonie astronauty, Jeźdźcu bez  głowy, Z piekła rodem, cyklu Piraci z Karaibów, Sekretne okno, Sweeney'u Todd, no i jeszcze Michelle Pfeiffer (Zaklęta w sokoła, Czarownice z  Eastwick, Amazonki z księżyca, Powrót Batmana, Wilk, Gwiezdny pył). Mniaaam.


W tej sytuacji nie będę Wam pisał o fabule bo to i tak nie ma znaczenia. Trzeba obejrzeć. Jak zwykle można liczyć na specyficzny u tego reżysera klimat. Jest mroczno, trochę straszno i trochę śmieszno.


Brak komentarzy:

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga