czwartek, 13 maja 2010

Świetny Przypadek 39

Oglądanie takich filmów (Case 39) to prawdziwa przyjemność. Tym bardziej, że szczególny niepokój wzbudzają u mnie opowieści o dzieciach.

Pracownica opieki społecznej Emily Jenkins (w tej roli dobra Renee Zellweger - znana nie tylko z głośnych produkcji, ale także np. z Teksańskiej masakry piłą mechaniczną: następne pokolenie) dowiaduje się o dziewczynce, która prawdopodobnie jest prześladowana przez rodziców. Lillith (Jodelle Ferland znana Wam zapewne z filmów: Oni, nowej wersji Carrie, Silent Hill, Posłańców, Blood Rayne II) zwierza się kobiecie, że boi się, że rodzice ją zabiją. Emily obiecuje pomóc dziewczynce i kiedy w nocy dostaje od niej dramatyczny telefon natychmiast jedzie do jej domu. W ostatniej chwili udaje jej się uratować 10-cio latkę, a jej rodzice trafiają do szpitala psychiatrycznego...


Co było dalej nie napiszę. Sami się przekonajcie, ale film jest naprawdę niesamowity, wciągi i momentami przeraża.

W ubiegłorocznym filmie Christiana Alvarta (nakręcił wcześniej m.in. Pandorum i Antikorper) gra też Callum Keith Rennie znany m.in. z Efektu motyla, Niewidzialnego i Z Archiwum X: chcę wierzyć.

Brak komentarzy:

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga