sobota, 14 listopada 2009

Świetne Trzy dni

To, co prawda nie horror, ale chyba się przyzwyczailiście, że czasami piszę też o filmach SF czy katastroficznych. Hiszpańskie Trzy dni naprawdę warto zobaczyć.

Filmy katastroficzne są popularne od dawna, chociażby 2012, który wszedł do kin kilka dni temu, a którego nie miałem jeszcze okazji oglądać. Kiedy jednak powstają produkcje nie amerykańskie wiadomo, że może być to coś ciekawego (albo straszna kiszka). Bo kiedy nie ma wielkich pieniędzy na efekty specjalne trzeba film wypełnić czymś innym. I tak jest właśnie w Trzech dniach.


Film opowiada o ziemi, do której zbliża się wielki meteoryt. Oczywiście misje ratunkowe nie przynoszą powodzenia i do zagłady zostają 72 godziny. Część ludzi nie zdaje sobie sprawy ze zbliżającej się katastrofy. Przestaje, bowiem działać telewizja. Świat przed zagładą mamy okazję obserwować oczami mężczyzny, którego rodzina jest zagrożona przez psychopatycznego mordercę.

Tres dias Hiszpania 2008
93 min.
scenariusz: Francisco Javier Guttierrez, Juan Velarde
reżyseria: Francisco Javier Guttierrez
obsada: Victor Clavijo, Mariana Cordero, Elvira de Arminan, Ana de las Cuevas, Daniel Casadella, Juan Galvan

Brak komentarzy:

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga