wtorek, 18 listopada 2008

Fabryka śmierci II daje radę

Po pierwszej części Fabryki śmierci myślałem, że drugiej nie ma sensu oglądać. I niesłusznie. "Krwotok" to naprawdę niezły film.

Pierwsza część była wyjątkowo żenująca. Ale przy drugiej twórcy naprawdę się postarali. Grupa zwyrodnialców spotyka się w opuszczonej fabryce, by zobaczyć rytuał upuszczania krwi. Wśród wybranych jest kobieta, której dziecko zostało zamordowane przez pedofila. Matka szuka zemsty. Czy znajdzie mordercę i pomści dziecko? Warto byście sami zobaczyli... Dodatkowy smaczek to wątek religijnej sekty, która szuka krwawej zemsty na grzesznikach! Tak jak w pierwszej części pojawia się młoda kobieta ze szponami zamiast dłoni. Zabija, kogo popadnie w imię wiary. Ale czy na pewno?

moja ocena: 4/10
 
Death Factory: Bloodletting USA 2008
85 min.
 


Brak komentarzy:

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga