czwartek, 30 lipca 2009

Złowieszcza Zapowiedź!

Od dawna przepowiadam, że koniec świata jest bliski. Podobnego zdania są twórcy Zapowiedzi, bardzo dobrego zresztą filmu.

Alex Proyas znany jest z kilku naprawdę dobrych filmów (Ja, robot, Kruk, Mroczne miasto). Nie miałem, więc żadnych wątpliwości czy obejrzeć jego najnowszy film. I okazało się, że warto było. Zresztą oglądam wszystkie filmy z Nicolasem Cage, więc zachęta była podwójna. Zapowiedź to opowieść o naukowcu, którego syn dostaje "przesyłkę z przeszłości". W jego szkole odkopana zostaje wiadomość sprzed 50-ciu lat od ówczesnych uczniów tej placówki. W liście znajduje się ciąg liczb.

sobota, 25 lipca 2009

Będzie Horrorfestiwal 2009!!

O tym, że trwa już kompletowanie filmów na tegoroczną, trzecią już edycję imprezy poinformował na swoim blogu jej organizator Piotr Mańkowski. Załoga Horrorowiska już od dwóch lat jest wiernym fanem przeglądu horrorów (nasze relacje czytajcie tutaj, tutaj, tutaj, tutaj, tutaj).


Nowością tej imprezy mają być krótkometrażówki, zobaczymy co najmniej pięć najciekawszych horrorowych shortów z całego świata, m.in. “Head to Love” (Głowa do kochania) w reżyserii Van Kassabiana oraz “Fun on Earth” Jesse Gordona.

niedziela, 19 lipca 2009

Pat w ścisłym finale konkursu na opowiadanie!

Tradycyjnie już chwalimy się swoimi sukcesami.

Demony

Najwybitniejszy film Dario Argento (który jest tu scenarzystą) to to nie był. Ale Demony ogląda się bardzo sympatycznie.

Grupa ludzi dostaje zaproszenia do nieznanego im kina, na wejściówkach nie jest napisane jaki film będą oglądać. Ale zaintrygowani postanawiają się wybrać na seans. Szybko okazuje się, że w kinie coś jest nie tak, zaczynają ginąć ludzie. Wejścia zostają zamurowane a grono żywych trupów szybko się powiększa (ciekawe co to za zielona maź płynie im z ust 8-)).

czwartek, 16 lipca 2009

Revival: polski horror niezależny

Naiwny scenariusz, drętwe dialogi i sztuczni aktorzy. Ale jest coś, co przyciąga uwagę w Revivalu i każe dooglądać ten film do końca.


Film opowiada o młodych ludziach, autorach strony internetowej. Ponieważ jest ona coraz mniej popularna, rozpoczyna się szukanie atrakcyjnych tematów. Jeden z autorów wymyśla fotomontaż, który ma świadczyć, że w sali sportowej pojawiły się tajemnicze postacie. Prawdopodobnie duchy. Temat chwyta, do autorów portalu dociera coraz więcej informacji, m.in. o tajemniczych bunkrach. Czy rzeczywiście w okolicy odradza się tajemnicza sekta zakonników? Czy mówi o tym jedna z przepowiedni Nostradamusa?

niedziela, 12 lipca 2009

Jeźdźcy Apokalipsy - Jeźdźcy Zemsty!

Spodziewałem się dobrego horroru. Horroru nie było. Ale był świetny film.

Amerykański policjant (w tej roli Dennis Quaid znany z ról m.in. w filmach Pojutrze, Cold Creek Manor), szuka sprawców brutalnych zbrodni. Mordercy wydają się wyjątkowo okrutni (zawieszają swoje ofiary na hakach wbitych w skórę - o podwieszaniu czytaj tutaj). Pozostawiane przez zabójców ślady wskazują na biblijne podłoże zbrodni. Breslin w swojej pracy zaniedbuje synów, którzy dalej przeżywają śmierć matki...

W tym filmie najbardziej poruszyły mnie postacie zabójców, osób skrzywdzonych przez życie.

sobota, 11 lipca 2009

Jeźdźcy Apokalipsy a podwieszanie ciał!

Na Jeźdźcach Apokalipsy jeszcze nie byłem, ale dostałem od dystrybutora - Best Filmu ciekawy wywiad, więc czym prędzej go zamieszczam. Będzie dobrym uzupełnieniem filmu.

Jonas Åkerlund, reżyser kontrowersyjnego thrillera „Horsemen - Jeźdźcy Apokalipsy”, wykorzystał w filmie oryginalny motyw podwieszania ciał. Jak sam mówi: „Praktyka podwieszania robi silne wrażenie na osobie, która spotyka się z nią po raz pierwszy”. Zanim włączył wątek podwieszania ciał do filmu, sam brał udział w pokazie, by na własne oczy przekonać się, jak silnych doznań dostarcza udział w takim widowisku. Okazuje się, że temat podwieszania dotarł również do Polski. Oto wywiad z Tomaszem Rogowskim i Przemysławem Polek z Blissful Pain Suspension Team, którzy zdradzają tajniki podwieszania.

niedziela, 5 lipca 2009

Omijajcie Ciemną Moc!

O tym filmie nie ma, co się rozpisywać. Omijajcie go z daleka i nie dajcie się nabrać na zachęty. Strasznie słaby film, w którym występuje roztyty S. Baldwin (i to chyba jego najsłabszy film). 

Szef bazy wojskowej zostaje poddany działaniu ciemnej materii i zyskuje wielką moc. Błeeee!

Księga Strachu 2

Ze zbiorami opowiadań jest jak jest. Jedne są lepsze inne gorsze. "Księga Strachu 2" nie odbiega od tego schematu (tu czytaj o pierwszym tomie opowiadań).

Także i tu opowiadania są bardzo nierówne. Najlepsze zdecydowanie mojego ulubionego polskiego pisarza Eugeniusza Dębskiego "A szczyt, normalnie, rozpieprzony!". Opowiada o Polakach, którzy wybrali się na egzotyczną wyprawę do Afryki. Dla dwojga z nich to podróż poślubna. Świetnie napisane opowiadanie z dużym poczuciem humoru.

Ocaleni

Trudno nazwać ten film klasycznym horrorem. Ale na pewno elementy horroru w Ocalonych znajdziemy.

Film opowiada o pasażerach, którzy ocaleli z katastrofy samolotu. Opiekuje się nimi młoda psycholog Claire. Jej pacjenci jednak znikają. Ona sama zakochuje się w jednym z nich - Ericu (w tej roli Patrick Wilson znany m.in. ze Strażników). Niepokój kobiety wzbudza też śledzący ją pracownik firmy lotniczej, której samolot się rozbił. Psycholog podejrzewa, że właściciele koncernu chcą ukryć informację, że na pokładzie maszyny doszło do wybuchu. Wokół Claire dzieje się coraz więcej dziwnych rzeczy, akcja nabiera tempa aż do niespodziewanego (a pewnie dla wielu spodziewanego) finału...

czwartek, 2 lipca 2009

Miasto śmierci, czyli o tym jak bezdomni zjadali gliniarzy!

Bezdomni zjadają gliniarzy! Może są głodni? Ten cytat z filmu Miasto śmierci rozbawił mnie do łez. A sam film bardzo mi się spodobał!

Film rozpoczyna się od sceny, gdy jakiś nawiedzony bezdomny kaznodzieja opowiada swoim kompanom gdzie ma ich Bóg. Domaga się też znaku od Boga. Mówi i ma! Z kosmosu nadlatuje meteoryt i zabija wszystkich zebranych. Ale tylko na chwilę. Po krótkim czasie przemieniają się, bowiem w krwiożerczych Zombie!

środa, 1 lipca 2009

Najchętniej czytane w czerwcu 2009

Czerwiec nie był da mnie najlepszym miesiącem do oglądania horrorów, więc recenzji za wiele się nie pojawiło. Za to Was na Horrorowisku pojawia się coraz więcej co bardzo cieszy. Oto co czytaliście najchętniej:

Semum czyli turecki horror daje radę!

Nie będę ukrywał. Po 20 minutach myślałem, że wyłączę ten film, a Wam stanowczo odradzę jego oglądanie. Na szczęście jednak tego nie zrobiłem, a Semum okazał się całkiem niezłym horrorem.

Na początku trudno przyzwyczaić się do języka, którego używają główni bohaterowie, no, ale dla weteranów kina azjatyckiego nie będzie to problem 8-) Film na początku jest nudny, akcja się wlecze, ręka aż się rwie by nacisnąć przycisk "stop". Ale później akcja się rozkręca, pojawiają się nawet ciarki i gęsia skórka. Tak, tak! Niektóre sceny robią duże wrażenie, przynajmniej mnie poruszyła scena przejechania kota.

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga