poniedziałek, 7 kwietnia 2008

Opowieść Haeckela czyli uczta dla miłośników nekromancji i nekrofilii

Opowieść Haeckela to prawdziwa uczta dla miłośników nekrofilii i nekromancji. Film Johna McNaughtona to też jedna z lepszych opowieści z cyklu "Mistrzowie Horroru”.

Młody student medycyny, którego ojciec jest ciężko chory natchniony eksperymentami doktora Frankensteina eksperymentuje z ożywianiem zmarłych ludzi. Bezskutecznie. Kiedy zaczyna brakować mu pieniędzy na prace badawcze (??) otrzymuje informacje, że w okolicy pojawił się nekromanta. Nie wierzy jednak w jego zdolności. Swoją drogą nekromanta to niezła "złotówa”. Odmawia rodzicom ożywienie ich zmarłego dziecka, bo nie mają 100 dolarów... Wracając do Haeckela. Wyrusza w podróż do swojego chorego ojca, jednak po drodze postanawia zanocować w pobliżu cmentarza. Zostaje zaproszony na nocleg przez właściciela sąsiedniego domu. Starszy mężczyzna ma młodziutką żonę, która tęsknie wypatruje przez okno… Heackel nie wie, co go czeka tej nocy…

Ten film pierwszy raz oglądałem jesienią podczas Festiwalu Horrorów we Wrocławiu. Drugi raz oglądało się go z taką samą świeżością 8-)

4/5 KOSTUCH
 

Haeckel’s Tale USA 2006
57 min.
Reżyseria: John McNaughton
scenariusz: Mick Garris
Obsada: Derek Cecil, Tom McBeath, Leela Savasta, John Polito


 

Brak komentarzy:

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga