czwartek, 13 października 2022

Piątek trzynastego IX: Jason idzie do piekła. Całkiem niezła kontynuacja!

Całkiem niezła kontynuacja. Jak na dziewiątą część cyklu horrorów - Piątek trzynastego IX: Jason idzie do piekła (Jason Goes to Hell: The Final Friday USA 1993) ogląda się naprawdę dobrze! 

Oczywiście produkcja Adama Marcusa (Momentum, Piła mechaniczna 3D, Secret Santa) niczym się nie różni od poprzednich części. Znowu Jason (Kane Hodder - Piątek trzynastego 7, Piątek trzynastego 8,  Jason X, Topór, Topór 2, Topór 3, Władca życzeń, Aligator, Aligator 2, Dom 2, Dom 4, Więzienie, Dyniogłowy 2, Bestia przyszłości, Scanner Cop 2, Dzieci kukurydzy 5, Daredevil, Piętno wilkołaka, Bękarty diabła, Room 6 ) zabija na potęgę, chociaż na początku, naiwni widzowie, mogą myśleć, że skoro specjalny oddział FBI zabija go w pułapce, to już nic złego nie może się stać.

Ale wiadomo, że Jason, podobnie jak James Bond, ma swoje sposoby na wyjście ze wszystkich opałów. Tak jest i tym razem. Niby zginął, ale szybko sobie z tym radzi i przenika do ciała koronera. A później dalej... I oczywiście kieruje się do Crystal Lake. Na szczęście jest osoba, która przewidziała taką sytuację i dalej ściga Jasona. Czy rzeczywiście trafi on do piekła? Zobaczcie sami 8-)

Moja ocena: 6/8


 

Brak komentarzy:

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga