środa, 16 grudnia 2020

Walka dobra ze złem: Daredevil sezon 2

Bardzo dobry drugi sezon cyklu Daredevil (USA 2016). Tym razem do naszego głównego bohatera dołącza nowy bohater - Punisher. Oczywiście nie działają razem, bo były amerykański żołnierz zabija swoich wrogów, a niewidomy adwokat głównie ich obezwładnia i przekazuje policji. 

Dla tych co nie spotkali się jeszcze z tym tytułem krótkie wyjaśnienie. Daredevil, to niewidomy prawnik Matt Murdock (Charlie Cox - Dracula: Historia nieznana, Gwiezdny pył, Zombie Rampage, Deffenders), który stara się oczyszczać swoje miasto - Nowy Jork z przestępczości.

Korzysta ze swoich wyczulonych zmysłów, umiejętności sztuk walki oraz specjalnego kombinezonu, takiego jak noszą superbohaterowie. To jego nocne życie, w dzień pracuje w kancelarii prawnej, która stara się pomagać (zwykle za darmo) ludziom bez pieniędzy z problemami, niekoniecznie przez nich zawinionych. 

Pewnego dnia trafia do jego kancelarii sprawa seryjnego zabójcy przestępców, którego policja nazwała Punisherem. To były amerykański żołnierz Frank Castle (Jon Bernthal - The Punisher, The Walking Dead, Bez śladu, CSI, Prawo i bezprawie, Wzór, Pacyfik), któremu przestępcy zabili żonę i dziecko. Teraz postanowił się na nich zemścić.  Jednak na pomocy Frankowi skupiają się wspólnicy Murdocka - Franklin "Foggy" Nelson (Elden Henson -  Efekt Motyla, Deja Vu, Igrzyska śmierci. Kosogłos cz. 1, cz. 2, The Defenders, Zemsta po śmierci, Deffenders, Luke Cage) i Karen Page (Deborah Ann Woll - Czysta krew, Powrót zła, The Punisher, Escape Room, Deffenders). On sam musi znowu skupić się na walce ze zbrodniczą organizacją przestępczą - Ręką. O pomoc poprosiła go jego dawna przyjaciółka - Electra (Elodie Yung - Deffenders, Narcopolis)

Naprawdę mroczny, brutalny serial, który nie przypomina tradycyjnych hollywoodzkich opowieści sprzed lat o superbohaterach. Tutaj ten brud Nowego Jorku aż wydobywa się z ekranu. Podobnie jak naiwność Daredevila, który, jako katolik nie chce zabijać swoich wrogów. W starciu z Punisherem, który kosi przestępców seriami przegrywa na argumenty w tej kwestii. Trudno jest bowiem zrozumieć, dlaczego nie chce skutecznie, raz na zawsze, pozbyć się zbrodniarzy. A oni ciągle wracają... 

Zdecydowanie polecam, drugi sezon, liczący 13 odcinków, podobnie zresztą, jak pierwszy sezon (czytaj recenzję). 




Brak komentarzy:

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga