Możecie się zastanawiać, dlaczego wybrałem do oglądania film Ostatni sakrament (Last Rites USA 1988), thriller sprzed 34 lat. Raczej nie dla Toma Berengera... Otóż w aplikacji Canal Plus film ten oznaczony jest, jako horror. Nie kojarzyłem więc włączyłem...
a jak już włączam to oglądam do końca, nawet jak mi się bardzo nie podoba. A tak było właśnie w przypadku filmu Donalda P. Bellisario (Battlestar Galactica, Zagubiony w czasie). Może i na przełomie lat 80 i 90. to była dobra produkcja. Teraz niestety nic w tym filmie mi się nie podobało. Był mega nudny...
Film opowiada o nowojorskim księdzu (Tom Berenger - Jadowita cisza, Marzenia i koszmary, Psy wojny, Pluton) blisko związanym z nowojorską mafią. Jego ojciec i siostra są związani z jedną z najgroźniejszych grup przestępczych. Z kolei jego przyjaciel jest policjantem. Pewnego dnia ginie jeden z przestępców, który zgodził się zeznawać przeciwko mafii. Towarzysząca mu tego dnia kobieta (Daphne Zuniga - Kosmiczne jaja, Mucha 2, Sypialnie ociekające krwią) zgłasza się do księdza o pomoc. Ten ukrywa ją na swojej plebanii, jednak zabójcy tropią zarówno duchownego, jak i kobietę, a także przyjaciela księdza - policjanta... Zaczyna się polowanie...
Moja ocena 3/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentujesz na własną odpowiedzialność. Ja za to nie odpowiadam. Ale jeżeli zamierzasz kogoś obrażać idź gdzieś indziej !