niedziela, 31 marca 2013

Iron Man walczy ze złem po raz drugi!

Iron Man 2 (USA 2010) to oczywiście nie jest horror. Typowe komiksowe SF z USA. Ale ogląda się z dużą przyjemnością.

Jak to w komiksach bywa bohater o nadprzyrodzonych zdolnościach broni dobrych przez złymi. W tym przypadku dobry to Iron Man - na co dzień biznesmen Tony Stark (Robert Downey Jr. - Gothika, Przez ciemne zwierciadło, Incerdible Hulk, Avengers 3D). Wyposażony w magiczny kombinezon, jak sam mówi, "sprywatyzował światowy pokój". Nie wie jednak, że gdzieś daleko w Rosji nad śmiercionośnym kombinezonem pracuje Ivan Vanko (Mickey Rourke - Zamroczenie, Harry Angel, Zabójcze karaluchy, Sin City - miasto grzechu, Immortals - bogowie i herosi) nienawidzący go syn byłego współpracownika jego ojca. Reszty możecie się domyślić sami. Spektakularne widowisko wciąga do końca. A w kinie pewnie oglądało się jeszcze lepiej! Oczywiście trzeba pamiętać, że to film dla dzieciaków!

sobota, 23 marca 2013

Paranormal Activity wraca po raz czwarty i znowu straszy!

Nie ma jak horror, którego boimy się oglądać. I takim filmem jest właśnie Paranormal Activity 4 (USA 2012)! 

O pierwszej części pisałem Paranormal Activity w listopadzie 2009, że to kandydat na horror roku, drugą w październiku 2010 też byłem usatysfakcjonowany. Nic więc dziwnego, że raczej obawiałem się trzeciej części, ale też niepotrzebnie!
Czwarta część dorównuje poprzednim. Oczywiście znajdzie się wielu malkontentów, którzy powiedzą, że nie ma nic nowego w filmie, który wyreżyserowali: Ariel Schulman i Henry Joost - twórcy części trzeciej. Ale tym mówię - nie narzekajcie i bójcie się lub czekajcie na nowego Egzorcystę!

piątek, 15 marca 2013

Strzeż się Istot z Alp!

Ten film (Humains Francja 2009) był pokazywany na jednej z edycji Festiwalu Horroru i pamiętam, że bardzo chciałem go zobaczyć. Wtedy się udało i żałowałem. Teraz już wiem, że nie ma czego...

poniedziałek, 11 marca 2013

Mroczne Silent Hill powraca by czynić Apokalipsę!

Pamiętam, że pierwsze Silent Hill oglądałem w kinie z zapartym tchem. A później oglądałem jeszcze kilka razy! I za każdym razem przechodziły ciary!

Nic więc dziwnego, że na kontynuację bardzo czekałem. Co ciekawe Silent Hill: Apokalipsa (Silent Hill: Revelation USA 2012) wyszła dopiero po 6 latach! I niestety nie było to to na co czekałem. Oczywiście nie jest źle - twórcom filmu udało się zachować klimat pierwszej części. Ale może dlatego zrobiła ona na mnie mniejsze wrażenie bo widziałem ją w domu, a nie w kinie? A może dlatego, że efekty komputerowe nie robią już żadnego wrażenia? Fabuły nie będę zdradzał, ale oczywiście akcja dzieje się w Silent Hill.

sobota, 9 marca 2013

Conan Barbarzyńca wraca i barbarzyni 8-)

Conan Barbarzyńca (Conan the Barbarian USA 2011) powrócił! I bardzo dobrze, bo czułem jakiś głęboki, wewnętrzny niepokój, że oglądanie pierwszej wersji tego filmu z 1982 przerwałem (działo się to w latach 80. lub 90.) i wyszedłem z kina...

Sam już nie pamiętam, co mnie aż tak wkurzyło w tym filmie, bo przecież chyba raz w życiu (właśnie wtedy) wyszedłem z kina. Tym bardziej to dziwne, że książki Howarda wówczas uwielbiałem! No, ale nic to. Dlatego na wszelki wypadek na nową wersję Conana w reżyserii Marcusa Nispiela (Teksańska masakra piłą mechaniczną, Piątek 13, Tropiciel, Hack/Slash, Exeter), który, jak widać, lubuje się w powtórkach, nie poszedłem do kina, ale poczekałem aż pojawi się na dvd.

wtorek, 5 marca 2013

Szkoda czasu na Szkolny areszt

Nie wiem co mnie podkusiło. Nie wyłączyłem Szkolny areszt (Detention USA 2010) po kilku minutach mimo, że byłem niemal pewien, że to będzie straszny szit...

Jeżeli ten film byłby nakręcony w latach 80. to jeszcze bym zrozumiał, ale nie w 2011. Chyba, że czegoś nie zrozumiałem i film Jamesa D.R. Hickoxa (Dzieci kukurydzy III, Tygrys szablozębny, Krocodylus),  to jakaś nieudana parodia, taki żart? Że nie chodziło o to, że po kilkudziesięciu latach naprawdę ktoś mści się za śmierć chłopaka spalonego przez przypadek w szkolnym piecu (hmmm, ale to brzmi - przypadkowo spalony w szkolnym piecu. Jeszcze tylko mogę dodać, że błyskawice w tym filmie chyba malował pies reżysera, bo nikt inny pod tymi "efektami specjalnymi" by się nie podpisał).

piątek, 1 marca 2013

Faceci w czerni chronią Ziemię po raz trzeci!

Faceci w czerni 3 (Men in Black 3 USA 2012 ) to oczywiście nie horror, ale czy to jest powód by o tym filmie nie pisać? A nawet jakby zbyt dużo nie pisać to i tak warto na pewno zobaczyć. Najlepiej w kinie!

Reżyser Barry Sonnefeld (Rodzina Addamsów 1-2, Faceci w czerni 1-3, Bardzo dziki zachód) i scenarzysta Etan Cohen postanowili nie zmieniać tego co się dobrze sprzedawało wcześniej. Mamy więc tych samych co zawsze agentów: J (Will Smith - Faceci w czerni 1-3, Dzień niepodległości, Bardzo dziki zachód, Ja, robot, Jestem legendą, Hancock) i K (Tommy Lee Jones - Oczy Laury Mars, Wschód Czarnego Księżyca, Batman Forever, Faceci w czerni 1-3, Wulkan, Kosmiczni kowboje) walczą z obcymi. Ich przeciwnikiem jest teraz przede wszystkim Boris Bestia (Jemaine Clement - Diagnosis: Death).