wtorek, 30 stycznia 2018

Czarne lustro (Black Mirror) ryje banię bardzo mocno [sezon pierwszy]

Jakoś przegapiłem ten serial. Dopiero kiedy Netflix zaczął promować sezon czwarty Czarnego lustra (Black Mirror), a znajomi z pracy zaczęli o nim mówić coraz więcej postanowiłem zobaczyć. 

Ale postanowiłem zacząć od początku. I tak trafiłem na sezon pierwszy (USA 2011). I od razu pierwszy odcinek zrył mi banię, mówiąc kolokwialnie bardzo mocno. Premier brytyjskiego rządu jest szantażowany przez porywacza księżniczki brytyjskiej. Ma na wizji uprawiać seks ze świnią (aż do końca), inaczej młoda kobieta zginie. Żądanie nieprawdopodobne. Ale oglądając zastanawiasz się co by się stało gdyby rzeczywiście tak się stało. Kolejny odcinek - ludzie pedałujący na rowerach by zapewnić maistreamowi prąd na zabawę.

środa, 24 stycznia 2018

Zemsta po latach wraca po latach

Pamiętałem ten film sprzed wielu, wielu lat. Kiedyś obejrzałem i bardzo mi się spodobał, a później jakoś nie było okazji do niego wrócić. Kiedy więc znajomy z pracy pochwalił się DVD z Zemstą po latach (The Changeling Kanada 1980) postanowiłem natychmiast pożyczyć.

Miałem nadzieję, że szybko obejrzę i zaspokoję swoją ciekawość. Jak będzie się oglądało dziś film, który podobał się kiedyś, kiedyś. Niestety trafiło na czas przeprowadzki i kilka tygodni minęło zanim udało mi się obejrzeć. I było bardzo ciekawie, chociaż nie było takiego "woow" jak kiedyś. Może ten horror nie przetrwał aż tak próby czasu, jak wiele innych filmów, a może po prostu po "Zemście..." obejrzałem jeszcze kilkaset (kilka tysięcy?) innych horrorów, z których część okazała się po prostu lepsza.

wtorek, 23 stycznia 2018

Bright: człowiek i ork walczą o przyszłość świata

Naprawdę dobry prezent zrobił nam Netflix przed świętami. Gdyby jeszcze końcówka filmu (Bright USA 2017) była inna to film był uznał za niezwykle udany!

Dwaj policjanci - człowiek i ork zdani są na wspólną służbę. Scott Ward (w tej roli mój ulubiony aktor Will Smith - Faceci w czerni 1-3, Dzień niepodległości, Bardzo dziki zachód, Ja, robot, Jestem legendą, Hancock, 1000 lat po ziemi, Colossus, Hancock 2, Legion samobójców) musi służyć z wykluczonym ze swojej rasy orkiem Nickiem Jakoby (Joel Edgerton - Coś, Exodus: Bogowie i królowie, To przychodzi po zmroku, Zabójczy szept, Gwiezdne wojny 3: Zemsta Sithów, Gwiezdne wojny 2: atak klonów, Midnight Special). Musi, bo nie chce.

wtorek, 16 stycznia 2018

Mindhunter. Świetny serial z bezsensownym końcem

Mindhunter (2017) to kolejna produkcja Netflixa. Kolejny dobry serial, szkoda tylko, że autorom chyba zabrakło pomysłu na zakończenie. A szkoda. Bo wrażenie zostało by jeszcze lepsze.

Za film odpowiada David Fincher - pamiętany przede wszystkim dzięki świetnemu thrillerowi Siedem, wyreżyserował też  m.in. Obcego 3, Zodiak, Podziemny Krąg i Azyl. Dla wielu jest on gwarantem dobrego poziomu.

Akcja serialu rozgrywa się w 1977. Holden Ford (Jonathan Groff)- jest młodym agentem FBI, którego coraz bardziej interesuje to jak zapobiegać zbrodniom, a nie zajmowanie się ściganiem np. seryjnych zabójców.

niedziela, 14 stycznia 2018

Powrócił Obcy! Film, na który czeka się latami

Jak na wielkiego fana serii Alien dosyć późno, żeby nie napisać bardzo późno, zabieram się do pisania recenzji filmu Obcy: Przymierze (Alien: Covenant Australia, Nowa Zelandia, Wielka Brytania, USA 2017). Jednak mimo chęci do kina nie poszedłem, a później czekałem aż Obcy pojawi się na VOD. 

Na pewno seans w kinie zrobiłby o wiele większe wrażenie niż oglądanie takiego filmu w telewizorze. Przecież to OBCY! Film, z serii dla mnie kultowej. Oczywiście nie czułem żeby to byłaby kontynuacja cyklu z Ripley, no, ale zawsze to jednak Obcy. Chociaż pewnie nie raz przeszła mi przez głowę myśl: "Co to za Obcy bez Ripley". No, ale nie ma, co narzekać.