Gęsia skórka, czyli uważaj na to co może wyjść z książki

Gęsia skórka (Goosebumps Australia, USA 2016) to całkiem sympatyczny film dla młodzieży. Opowiada o potworach uwolnionych przez młodych ludzi z książki pisarza, który twierdzi, że jest zdolniejszy i sprzedał więcej książek niż Stephen King. Mamy więc do czynienia m.in. z wielką małpą, zombie, duchami i wieloma innymi...

Kilkunastoletni Zach (Dylan Minnette - Nie oddychaj, Dom otwarty, Pozwól mi wejść, serial Przebudzenie) przeprowadza się do małej miejscowości. Jego matka ma objąć stanowisko wicedyrektor szkoły, co nie ułatwia mu odnalezienie się w lokalnej społeczności. Pewnego dnia poznaje dziewczynę mieszkającą z ojcem w sąsiednim domu.
Ojciec Hannah (Odeya Rush - Jesteśmy tym, co jemy, Dawca pamięci) - Stine (Jack Black - King Kong, Jumanji: Przygoda w dżungli, Zegar czarnoksiężnika, Gęsia skórka 2, Koszmar następnego lata, Marsjanie atakują!, Wodny świat, Człowiek - demolka)  jest pisarzem, który jak twierdzi jest zdolniejszy od Stephena Kinga i sprzedał ich ponad 400 milionów egzemplarzy. W jednym też wyprzedza mistrza grozy - z jego książek, po otwarciu, wydostają się ich bohaterowie -  potwory i duchy. I tak też się staje. Stwory ruszają na miasto. Czy naszym bohaterom uda się uratować? Oczywiście 8-)

Film wyreżyserował Rob Letterman, znany głównie z produkcji dla dzieci: Potwory kontra obcy, Podróże Guliwera czy Rybki z ferajny. Scenariusz napisał Darren Lemke (Jack: Pogromca Olbrzymów, Shrek Forever, Winter Dragon).

Miła rozrywka na sobotnie przedpołudnie (o ile nie ma ładnej pogody, którą warto wykorzystać na wyjście z domu) ze starszymi dziećmi 8-)