Po pierwszym świetnym sezonie, kontynuacja serialu Tacy jesteśmy (This Is Us 2 USA 2017) jest niemal tak samo dobra. Naprawdę bardzo miłe rozczarowanie. I poznajemy wreszcie odpowiedź na pytanie, które zadawaliśmy sobie przez połowę sezonu pierwszego, czyli jak i kiedy zginie...
No tak, chyba zbytnio nie będę spoilerował, kiedy napiszę, że chodzi oczywiście o ojca rodziny Jacka Pearsona (Milo Ventimiglia), który jak szybko dowiadujemy się w pierwszej części umrze, gdy jego dzieci będą miały kilkanaście lat. Ale nie wiemy, w jakich okolicznościach, chociaż coraz bardziej możemy się domyślać.
Co zaskakujące do końca pierwszego sezonu nie poznamy odpowiedzi na te pytania, a przyniesie je sezon drugi. Drugi sezon zresztą wydaje się bardziej gorzki i smutny. Mniej jest w nim radosnych chwil i uśmiechu. Poznajemy kolejne tajemnice z życia głównych bohaterów - rodziny Peansonów kolejnych pokoleń, ale też pojawiają się nowe wątki. Jak chociażby ten, najważniejszy wydawałoby się w drugim sezonie - adopcji przez Randala (Sterling K. Brown) i jego żonę Beath (Susan Kelechi Watson) kilkunastoletniej Dejy (Lyric Ross), która ma za sobą naprawdę ciężkie życie, bo jej matka wpadła w poważne problemy. Adopcja wiąże się z bardzo poważnymi problemami, którym nie wiadomo, czy Randal, sam zaraz po urodzeniu adoptowany przez Jacka, podoła...Będziemy mieli też okazję zobaczyć zamieszanie wokół ślubu Toby'ego (Chris Sullivan) i Kate (Chrissy Metz). Naprawdę będzie się działo! Z kolei Kevin (Justin Hartley) trafi na odwyk... W lekomanie i alkoholizm wpadnie po tym, jak będzie mu się wydawać, że sceny z jego udziałem wypadły z filmu Rona Howarda, w których zagrał ze słynnym Sylvestrem Stallone!
Zdecydowanie polecam. Serial znajdziecie na platformach Disney Plus i Amazon Prime.
Moja ocena: 8/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentujesz na własną odpowiedzialność. Ja za to nie odpowiadam. Ale jeżeli zamierzasz kogoś obrażać idź gdzieś indziej !