Ten film właściwie można nazwać kultowym. Ekranizacja klasycznej powieści Brama Stokera "Dracula" (USA 1992) w reżyserii Francisa Forda Coppoli robi do dziś wrażenie! Do Londynu przyjeżdża Vlad Dracula, wampir udający rumuńskiego księcia, w poszukiwaniu kobiety, przypominającej mu jego ukochaną sprzed kilkuset lat.
Fabuła jest znana chyba wszystkim więc zbytnio nie będę się rozpisywał. Świetny klimat, scenografia, muzyka Wojciecha Kilara i aktorzy robią wrażeni. Trochę się obawiałem, jak mi się będzie oglądało ten film po wielu latach.
Tymczasem była to prawdziwa przyjemność. Scenariusz do filmu napisał James V. Hart (Kontakt, Hook), a w filmie grają m.in.: Gary Oldman (Mroczny Rycerz, Batman - początek, Księga Ocalenia, Nienarodzony, Harry Potter i Więzień Azkabanu, Piąty Element, Dziewczyna w czerwonej pelerynie, Pralnia, Zagubieni w kosmosie, Robocop, Beat The Devil, Ewolucja Planety Małp), Winona Ryder (cykl Stranger Things, Edward Nożycoręki, Obcy: przebudzenie, Sok z żuka, Star Trek, Stracone dusze, Czarownice z Salem), Anthony Hopkins (Magia, Freejack, Joe Black, Beowulf, Wilkołak, Rytuał, Transformers: ostatni rycerz, Thor: Ragnarok, Thor Mroczny świat, Thor: Ragnarok) i Keanu Reeves (Dzień, w którym zatrzymała się Ziemia, cykl Matrix, Adwokat diabła, Constantine, Replikanci, Dotyk przeznaczenia).
12 nominacji do Oscarów, trzy statuetki. Naprawdę film został doceniony nie tylko przez widzów, ale także krytyków!
Akcja filmu rozpoczyna się w XV wieku, kiedy książę Vlad wyrusza na wojnę, by bronić chrześcijan przed Turkami. Kiedy wraca do domu, jego ukochana już nie żyje, popełniła bowiem samobójstwo myśląc, że jej ukochany zginął w boju. Ciąg dalszy filmu toczy się już w XIX wieku, kiedy Vlad postanawia się przenieść do Londynu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentujesz na własną odpowiedzialność. Ja za to nie odpowiadam. Ale jeżeli zamierzasz kogoś obrażać idź gdzieś indziej !