piątek, 2 czerwca 2023

Zaginiony świat: Powrót dinozaurów

Tak mi się wydaje, że film "Zaginiony świat: Jurassic Park" (The Lost World: Jurassic Park USA 1997) mało co się zestarzał. Dinozaury dalej powodują ciarki, a przygody głównych bohaterów dalej przyciągają uwagę i powodują, że z zaciekawieniem oglądamy do końca. 

Oczywiście oglądamy z zaciekawieniem do końca, ale też mają świadomość, że happy end musi być. Chociaż happy end happy endem, ale jakieś wyjście do trzeciej części (a powstało ich sporo więcej) musi być, więc szczęśliwy koniec nie do końca jest taki szczęśliwy. Reżyserem filmu znowu jest Steven Spielberg, a scenariusz napisał David Koepp.

Akcja filmu toczy się cztery lata po wydarzeniach z pierwszej części. Znów na wyspę (ale inną niż w pierwszej części), na której żyją wskrzeszone dinozaury trafia grupa naukowców, między innymi doktor Ian Malcolm (Jeff Goldblum). Ale jednocześnie są tam wysłani komandosi. którzy mają sprowadzić na kontynent żywe dinozaury. I myśliwy, który zamierza odstrzelić najgroźniejszego dinozaura. Tylko, jak oczywiście wiadomo, prehistoryczne stworzenia nie bardzo chcą postępować tak, jak oczekują tego ludzie. A nawet wręcz przeciwnie. Zaczyna się polowanie!  

Właściwie jak patrzeć na ten film z perspektywy roku 1997 to nie ma on żadnych słabych punktów. Świetne jak na tamte czasy zdjęcia, efekty specjalne, dźwięk i muzyka. Dinozaury ogląda się z przyjemnością także dzisiaj. Do tego dobrzy aktorzy i jak już pisałem wciągająca fabuła. Zdecydowanie możecie siąść do oglądania tego filmu ze swoimi małoletnimi dziećmi! Polecam! 

Moja ocena: 7/10


 

Brak komentarzy:

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga