Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Billy Murray. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Billy Murray. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 6 lipca 2020

Udany powrót Zombieland

Miałem spore wątpliwości, czy jest sens by Zombieland (czytaj recenzję) wrócił po 10 latach. W końcu od tamtego czasu powstało mnóstwo filmów o żywych trupach, także tych na wesoło. Ale okazało się, że powrót jest udany, a Zombieland: Kulki w łeb (Zombieland: Double Tap USA 2019) znowu bawi!

Twórcom filmu znowu udało się namówić do zagrania Woody Harlessona (Han Solo: Gwiezdne wojny - historie, Venom, Wojna o planetę małp, Przez ciemne zwierciadło, 2012, Zombieland, cykl Igrzyska śmierci, Trzy billboardy za Ebbing, Missuri), Jesse Eisenberga (Zombieland, Liga Sprawiedliwości, Piekielny obóz, Przeklęta, Osada, Batman v Superman), Emme Stone (Zombieland, Niesamowity Spider-Man, Niesamowity Spider-Man 2), Abigail Breslin (Gra Endera, Zombieland, Połącznie, Fear, Inc.) oraz samego Billy Muraya (Truposze nie umierają, Zombieland, Ghostbusters: Pogromcy duchów, Pogromcy duchów, Pogromcy duchów 2, Krwiożercza roślina).

środa, 1 czerwca 2011

Doghouse czyli kobiety zombi nienawidzą mężczyzn

Kolejny film dla wyjątkowo cierpliwych i wyrozumiałych. Doghouse (Wielka Brytania 2009) to opowieść o kobietach zombie, które opanowały małą brytyjską miejscowość. 

Nasi bohaterowie - grupa przyjaciół stara się pomóc kumplowi, który się rozwodzi. Postanawiają zrelaksować się w małej miejscowości. Nie spodziewają się, że czeka ich walka o życie. Niespodziewanie atakują ich żeńskie zombiaki uzbrojone w różnego rodzaju niebezpieczne narzędzia typu nożyczki czy tasak rzeźniczy. Na szerszy opis tego filmu szkoda czasu. Absolutnie nie polecam!

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga