Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Ray Winstone. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Ray Winstone. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 4 sierpnia 2011

Grobowiec diabła. Naprawdę dobry horror!

Sam tytuł (The Devil's Tomb USA 2009) zniechęcał mnie do obejrzenia tego filmu przez kilka dni. Wreszcie jednak się skusiłem i mile się rozczarowałem.

Elitarna jednostka amerykańskiego wojska jedzie do podziemnego kompleksu, gdzie w wyniku trzęsienia ziemi miała zginąć większość personelu. Żołnierze pod przywództwem Macka (Cuba Gooding jr. - ten znany aktor chyba pierwszy raz wystąpił w horrorze) jadą ratować jednego z naukowców, który podobno ukrył się w bunkrze odpornym na wstrząsy. Nie wiedzą, że czeka ich naprawdę piekielnie trudne zadanie. I to dosłownie piekielne. Ich przeciwnik pochodzi bowiem prosto z piekła!

środa, 5 grudnia 2007

Beowulf, czyli potwór bez pyty!

Czy Beowulf to horror? Raczej nie, ale z drugiej strony skoro jest potwór to, czemu nie. Fajnie, że żyjemy w czasach, kiedy technika pozwala na robienie coraz atrakcyjniejszych filmów.

To kolejny świetny tego typu film po 300. Oszałamia możliwościami technicznymi, klimatem, krajobrazami, które choć komputerowe robią wielkie wrażenie. Fabuła, powstała na podstawie anonimowej opowieści, jest prosta Beowulf bohater, pogromca potworów – lekki mitoman – przypływa do duńskiego króla Hrothgara by rozprawić się z dręczącym jego poddanych potworem – Grendelem. Grendel prywatnie jest synem króla, ale nikt o tym nie wie.

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga