Pamiętam z jakim niepokojem, ale też radością podchodziłem do zapowiedzi ekranizacji "Władcy Pierścienia" J. R. R. Tolkiena. Na szczęście pierwsza część: Drużyna Pierścienia (The Lord of the Rings: The Fellowship of the Ring Nowa Zelandia, USA 2001) zrobiła na mnie wielkie wrażenie.
Wspaniała opowieść z kart papieru znakomicie została przeniesiona na ekran kinowy przez Petera Jacksona. Może nie tak jak sobie wyobrażałem, ale nie znalazłem słabych stron ekranizacji. Znakomite efekty specjalne, zdjęcia, muzyka i niezłe aktorstwo. O fabule chyba nie muszę Wam opowiadać, bo wszyscy ją znamy.