czwartek, 6 grudnia 2018

Thor numer 2. Mroczny świat

Thor: Mroczny świat (Thor: The Dark World USA 2013) to naprawdę dobra kontynuacja. Zastanawiam się czy nawet nie lepsza od Thora numer jeden (czytaj recenzję). Na pewno mroczniejszy...

Thor (w tej roli Chris Hemsworth - Wyspa strachu, Star Trek, Thor, Thor: Ragnarok,  Dom w głębi lasu, Królewna Śnieżka i Łowca, Ghostbusters: Pogromcy duchów, Doktor Strange, W ciemności. Star Trek, Avengers, Avengers: Czas Ultrona, Avengers: wojna bez granic, który jak pamiętacie pewnie z pierwszej części, wrócił  do Asgardu szybko zabrał się za porządkowanie wszechświata. Wprowadził porządek w niemal wszystkich światach, ale nie we wszystkich.
No właśnie. Nie we wszystkich. Pewna starożytna rasa - Mrocznych Elfów, dowodzona przez Malekitha (Christopher Eccleston - Inni, 28 dni później, Doktor Who, Ciemność rusza do boju) chce zniszczyć Ziemię. Oczywiście na przeszkodzie staną im Thor - właściciel wielkiego młota Mjollnira i jego kompani oraz przyjaciele z Ziemi. Zmierzyć musi się też z Jane Foster (Natalie Portman - V jak Vendetta, cykl Gwiezdne wojny, Planetarium, Thor, Marsjanie atakują, Anihilacja-  panią naukowiec z Ziemi, którą w poprzedniej części rozkochał sobie, a później porzucił aby wrócić do swojego świata. Do gry wraca także Loki (Tom Hiddleston - (Tom Hiddleston - Avengers, Thor, High-Rise, Crimson Peak, Thor: Ragnarok, Tylko kochankowie przeżyją, Avengers: wojna bez granic, Kong: Wyspa Czaszki)

Jest mroczno, ponuro, ale nie brakuje też oczywiście humoru. A humor, to ten element, który pozwala przymknąć oko na różne komiksowe mielizny rodem ze świata Marvela. Film wyreżyserował tym razem Alan Taylor (Terminator: Genisys, seriale: Gra o tron, Rzym, Deadwood, Zagubieni, Rodzina Soprano, Philip K. Dick's Electric Dreams). 


Brak komentarzy:

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga