Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Obcy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Obcy. Pokaż wszystkie posty

piątek, 15 października 2021

Kultowy Obcy. Książka powstała na podstawie scenariusza filmu

Nie przepadam za książkami, które powstały na podstawie filmów. Zwykle wolę jednak czytać powieści, które stały się inspiracją dla filmowców. Jedna trzeba przyznać, że Obcego Alana Deana Fostera czyta się z przyjemnością, zwłaszcza jak ktoś zna film i może się doszukiwać w książce scen, których na ekranie nie widział. 

Książkę "Obcy" (Alien) wydała oficyna Vesper w październiku 2019 roku. I zrobiła to bardzo fajnie, dobra, twarda okładka, dobre ilustracje, dobre tłumaczenie i ciekawy Piotrka Goćka.

czwartek, 29 lipca 2021

Kultowe serie: Obcy 3

Kiedyś czułem lekki niedosyt po obejrzeniu Obcego 3 (Alien³ USA 1993). Po obejrzeniu drugiej części Obcego (czytaj recenzję) byłem lekko rozczarowany wolnym tempem toczącej się akcji, tak mi się przynajmniej wówczas wydawało. Teraz jestem dziełem Davida Finchera zachwycony. 

David Fincher to reżyser, którego przede wszystkim pamiętany dzięki świetnemu thrillerowi Siedem, wyreżyserował też  m.in. filmy: Zodiak, Podziemny Krąg, Social Network, Gra i Azyl, a także seriale Mindhunter i House of Cards

piątek, 27 lipca 2012

Co ma wspólnego Prometeusz z Obcym?

Pierwsze doniesienia o Prometeuszu mówiły, że to nowy Obcy, że nowego Obcego reżyseruje znowu Ridley Scott - twórca legendarnej pierwszej części z 1979 (a poza tym: Łowcy Androidów, Legendy, Sztormu, Gladiatora, Hannibala, Królestwa Niebieskiego, Robin Hooda).

Nic więc dziwnego, że wszyscy fani Obcego i generalnie dobrego kina czekali na ten film z utęsknieniem, nie mogąc się doczekać wejścia Prometeusza (Prometheus USA 2012) do kin. I film nie rozczarowuje. Świetne kino ogląda się przez 2 godziny z zapartym tchem. Chociaż nie jest to typowy film SF, gdzie trup goni trupa, a obcy obcego, gdzie krew leje się strumieniami. Chociaż oczywiście tego nie brakuje. Scott nie idzie na łatwiznę, są elementy przestoju, pozornej nudy, gdzie cieszymy się widokami planety, na którą doleciała ekipa Ziemian. I chłoniemy atmosferę.

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga