Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Emun Elliott. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Emun Elliott. Pokaż wszystkie posty

środa, 17 sierpnia 2022

Old. Nowy, dobry film M. Night Shyamalana

Na każdy film M. Night Shyamalana czekam z nadzieją. Wszak to twórca jednego z moich ulubionych horrorów - Szósty zmysł. Niestety tak dobrego filmu, już ten reżyser nie nakręcił, ale Old (USA 2021) to naprawdę dobra, ciekawa i wciągająca produkcja. 

Film opowiada o grupie ludzi, którzy trafili do pewnego luksusowego hotelu w jednym z tych bajecznych zakątków świata, gdzie wszystko jest wspaniałe. A dodatkowo dyrektor ośrodka proponuje im wyjazd na cudowną, podobno, mało znaną plażę, gdzie będą mogli wspaniale spędzić czas. Turyści wybierają się tam i rzeczywiście okazuje się, że miejsce jest wspaniałe. Jednak jest mały problem.

piątek, 27 lipca 2012

Co ma wspólnego Prometeusz z Obcym?

Pierwsze doniesienia o Prometeuszu mówiły, że to nowy Obcy, że nowego Obcego reżyseruje znowu Ridley Scott - twórca legendarnej pierwszej części z 1979 (a poza tym: Łowcy Androidów, Legendy, Sztormu, Gladiatora, Hannibala, Królestwa Niebieskiego, Robin Hooda).

Nic więc dziwnego, że wszyscy fani Obcego i generalnie dobrego kina czekali na ten film z utęsknieniem, nie mogąc się doczekać wejścia Prometeusza (Prometheus USA 2012) do kin. I film nie rozczarowuje. Świetne kino ogląda się przez 2 godziny z zapartym tchem. Chociaż nie jest to typowy film SF, gdzie trup goni trupa, a obcy obcego, gdzie krew leje się strumieniami. Chociaż oczywiście tego nie brakuje. Scott nie idzie na łatwiznę, są elementy przestoju, pozornej nudy, gdzie cieszymy się widokami planety, na którą doleciała ekipa Ziemian. I chłoniemy atmosferę.

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga