Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Jonathan Groff. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Jonathan Groff. Pokaż wszystkie posty

środa, 23 marca 2022

Matrix Zmartwychwstania. Udana, czy nieudana kontynuacja?

Nie byłem wielkim fanem dawnego Matrixa. Oczywiście obejrzałem je wszystkie, ale chyba tylko po jednym razie i jakoś szczególnie mi nie utkwiły w pamięci. Kiedy jednak pojawiły się informacje, że Matrix po około 20 latach wraca - poczułem spore zaciekawienie. 

Spore zaciekawienie, ale nie aż takim, by wybrać się do kina. Matrix Zmartwychwstania (The Matrix Resurrections USA 2021) miał premierę w grudniu 2021, a już w marcu pojawił się w polskim HBO Max. Nie trzeba było, więc zbyt długo czekać. Oczywiście, wiem, wiem, że w kinie ogląda się zupełnie inaczej, sam jestem takiego samego zdania. I mam kilka takich filmów, które w kinie zrobiło na mnie piorunujące wrażenie, ale już w domu, na telewizorze było nudnooo. 

wtorek, 16 stycznia 2018

Mindhunter. Świetny serial z bezsensownym końcem

Mindhunter (2017) to kolejna produkcja Netflixa. Kolejny dobry serial, szkoda tylko, że autorom chyba zabrakło pomysłu na zakończenie. A szkoda. Bo wrażenie zostało by jeszcze lepsze.

Za film odpowiada David Fincher - pamiętany przede wszystkim dzięki świetnemu thrillerowi Siedem, wyreżyserował też  m.in. Obcego 3, Zodiak, Podziemny Krąg i Azyl. Dla wielu jest on gwarantem dobrego poziomu.

Akcja serialu rozgrywa się w 1977. Holden Ford (Jonathan Groff)- jest młodym agentem FBI, którego coraz bardziej interesuje to jak zapobiegać zbrodniom, a nie zajmowanie się ściganiem np. seryjnych zabójców.

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga