niedziela, 26 stycznia 2014

Red Lights czyli walka nauki z szarlatanami. Czy tylko z szarlatanami?

To naprawdę dobry film. Red Lights (Hiszpania, USA 2012) opowiada historię naukowca, która wraz z asystentem (Cillian Murphy- 28 dni później, Red Eye, Batman - Początek, Mroczny rycerz, Mroczny Rycerz Powstaje, Tron: dziedzictwo, Wyścig z czasem, Peacock, ) demaskuje oszustów udających media.

Film ma przede wszystkim świetną obsadę, która powoduje, że trudno nie zwrócić na ten obraz uwagi. Główną bohaterkę - doktor Matheson gra Sigourney Weaver (m.in. cykl Obcych, Pogromcy duchów I, II, Osada, Avatar, Dom w głębi lasu, Wampirzyce), a słynnego jasnowidza Robert de Niro (Brazil, Harry Angel, Frankenstein, Godsend). Czy można chcieć coś więcej?
Film wyreżyserował i scenariusz napisał Rodrigo Cortes (Pogrzebany).

sobota, 28 grudnia 2013

World War Z czyli wojna z Zombie na całego!

Muszę przyznać, że ten film jest naprawdę rewelacyjny. Przynajmniej w 3/4 każdy miłośnik horrorów będzie go oglądał z zapartym tchem!

Jednak co superprodukcja to superprodukcja, a nazwisko grającego głównego bohatera - pracownika ONZ Gerry Lane - Brada Pitta (Wywiad z wampirem, Siedem, 12 małp, Joe Black) gwarantuje wysoki poziom filmu. Oczywiście czepialscy powiedzą, że to żaden horror, a Zombie nie straszą, a śmieszą. Ale ja pozostaję przy swoim zdaniu. Zresztą oglądając tego typu horrory często myślę sobie o tym, że te Zombie to tak naprawdę ludzie, których odrzuca konsumpcyjne społeczeństwo: biedni, chorzy, niezaradni. Kiedy nabiorą siły mogą sprawiać kłopot. Interesujące są też sceny z Izraela, kiedy okazuje się, że płoty, zapory i mury nie pomagają Żydom i też stają się ofiarą umarlaków. Czy można Zombie porównać do Palestyńczyków oddzielonych grubymi zasiekami od Izraela? Zbyt odważne porównanie? Być może, ale...

czwartek, 26 grudnia 2013

Przerażająca Noc Oczyszczenia

Ten film nie jest przerażający dlatego, że przeraża swoją fabułą, ale dlatego, że niewykluczone, że w przyszłości takie noce jak ta przedstawiona w tym filmie (The Purge, USA, Francja 2013) mogą się stać faktem. 

Twórcy filmowi często ostrzegają nas przed tym co może się zdarzyć w niedalekiej przyszłości, ot chociażby ostrzeżenie o skutkach ingerowania w klimat, jak to, które opisałem przy okazji filmu Kolonia. Tutaj reżyser i scenarzysta (James DeMonaco - Atak na Posterunek, Negocjator, Zew krwi) zabiera nas w niedaleką przyszłość gdzie raz w roku przez 12 godzin (w nocy) można bezkarnie łamać prawo - przede wszystkim zabijać. Chodzi o "oczyszczenie" kraju (USA?) ze "zbędnych jednostek", a więc m.in. bezdomnych, ubogich, biednych, kalekich i tych, którzy z różnych powodów nie spodobali się tym, którzy są gotowi zabić.

niedziela, 22 grudnia 2013

Umrzeć przed świtem niezłym kitem

Naprawdę brak słów na takie filmy. Bo nie wiadomo co napisać? Że co, że w pamięci zostało mi jedynie określenie "fiucinka" będące swojego rodzaju odmianą "malinki"?

Umrzeć przed świtem (Dead before dawn Kanada 2012) to jeden z tych kretyńskich horrorów, które niby mają być śmieszne. Że to niby parodia, że trochę Zombie, trochę śmiechu, a jeszcze to wszystko oblane sosen 3D i ludzie powinni się nabrać. Ja akurat się nie nabrałem - oglądam wszystko, ale mam na to coraz mniej czasu i coraz bardziej jest mi go szkoda na takie kity. Film wyreżyserowała April Mullen, która też w tym filmie zagrała. Ale scenariusz popełnił Tim Doiron, który zresztą też w tym filmie zagrał.

wtorek, 17 grudnia 2013

Świetna Kolonia!

Jak ma się rzadko okazję na oglądanie horrorów to taki film jak Kolonia (The Colony - Kanada 2013) bardzo cieszą. Naprawdę bardzo dobry film z przesłaniem - będziecie igrać z naturą to ona wam się odwdzięczy.

Film scenarzysty i reżysera Jeffa Renfroe (Civic Duty, One Point O, Pustynne węże) to opowieść o ziemi, na które zapanowała zima, a ludzie desperacko szukają nadziei i odrobiny słońca. Nieliczni ocaleli chowają się pod ziemią i tam próbują przeżyć. Z biegiem czasu jednak coraz mniej w nich człowieczeństwa, a coraz więcej desperackiej walki o przetrwanie. Ludzie chorzy są wyrzucani poza bezpieczne miejsca lub wręcz zabijani.

piątek, 13 grudnia 2013

Misfits czyli Wyklęci!

Ostatnio trochę zaangażowałem się w seriale, pisałem już o Alcatraz, teraz czas na inny serial - Wyklętych - sezon 1. To jeden z tych seriali, które wpadają Ci jednym okiem, a drugim wypadają 8-)

Wyklęci to grupa młodych rzezimieszków, którzy mają na koncie różne przewinienia. Trafili do programu prac społecznych, z czego nie są zbyt zadowoleni. Pierwszego dnia programu nad ich głowami pojawia się tajemnicza burza. W młodych ludzi trafia piorun. Szybko okazuje się, że zyskują nadludzkie umiejętności. Czytają myśli, potrafią stać się niewidzialnymi czy cofnąć czas.
Fabuła wydaje się naiwna, ale no cóż serial stworzono raczej dla ludzi młodych. Chociaż czy na pewno? Jest w nim sporo scen seksu. Ale ogląda się naprawdę fajnie.

niedziela, 24 listopada 2013

Pies i klecha szukają Tancerza

Pierwszy raz czytałem Łukasza Orbitowskiego (tutaj we współpracy z Jarosławem Urbaniukiem) i sam nie wiem co sądzić o tej książce. Może łatwiej by mi się czytało gdybym znał dwie wcześniejsze części tej serii. 

A tak wpadam nagle na dwóch bohaterów - policjanta specjalizującego się w przestępczości "paranormalnej" i księdza - egzorcystę, który mu pomaga. A zadanie przed nimi niełatwe - rozerwani w tajemniczych okolicznościach na szczątki ludzie i tajemniczy trop - dotyczący twórczości Adama Mickiewicza! By wyjaśnić tę sprawę muszą wyruszyć do Paryża (akurat kiedy w książce lecieli do Paryża - ja też siedziałem w samolocie do tego pięknego miasta!).
Trzeba przyznać, że autorom dobrze udało się narysować głównych bohaterów i napisać dobre dialogi. Pomysł na książkę też jest bardzo dobry. I tym bardziej nie wiem dlaczego coś mi zgrzyta, od początku czułem jakby tę książkę ktoś napisał dla jaj, że to nie na poważnie...

piątek, 22 listopada 2013

Nie daj się nabrać na Alcatraz

Pierwszy raz od kilkunastu miesięcy miałem czas by obejrzeć jakiś serial. Ponieważ skusił mnie opis "Alcatraz" wybrałem opowieść o losach więźniów zaginionych w 1963! 

Niestety nie był to dobry wybór. Pierwszy odcinek serialu opowiadającego o tajemniczym zniknięciu więźniów Alcatraz w 1963 i pojawieniu się ich w czasach współczesnych nawet mnie wciągnął i wydawało mi się, że ciąg dalszy będzie super. Ale każdy odcinek zaczynał być coraz bardziej podobny do poprzednich, a koniec ostatniego (a raczej brak końca) wskazywał, że ciągu dalszego możemy się spodziewać w drugiej serii. A to, jak się okazało, nie powstała...

Reżyserów było dziewięciu, a scenarzystów siedmiu, nie ma więc sensu ich wszystkich wymieniać.

poniedziałek, 11 listopada 2013

1000 lat po Ziemi. Czy taka czeka nas przyszłość?

To jeden z tych filmów, które trzeba zobaczyć w kinie. Dobre efekty specjalne warte są zobaczenia na dużym ekranie. 

Nie wiem, czemu ale ja uwielbiam Willa Smitha (Faceci w czerni 1-3, Dzień niepodległości, Bardzo dziki zachód, Ja, robot, Jestem legendą, Hancock), który gra w tym filmie (After Earth USA 2013) główną rolę. Tym razem gra generała, który tysiąc lat po zagładzie Ziemi, szkoli żołnierzy do walki z obcymi formami życia. Korzysta z "niewidzialności", którą daje mu kompletny brak strachu. W swoją ostatnią misję zabiera syna (Jaden Smith - Dzień, w którym zatrzymała się ziemia). Ich statek rozbija się właśnie na Ziemi, a generał zostaje ciężko ranny. Ocalić może go tylko syn, który rusza w wyprawę po wrogim terenie.

poniedziałek, 28 października 2013

Znakomite Miasteczko Salem

Nie wiedziałem, że aż tak mnie zachwyci. Miasteczko Salem Stephena Kinga z 1975 jest znakomite!!

Książkę tę czytałem pierwszy raz ze 20 lat temu. Robiła piorunujące wrażenie, jak wszystkie Kingi z tamtych czasów. Później oczywiście obejrzałem pierwszą ekranizację, jej kontynuację i nowszą wersję filmu. A teraz, akurat nie miałem ochoty na żadną nowość i sięgnąłem po Kinga żeby sprawdzić jak się będzie czytać jego pierwsze książki teraz. I muszę stwierdzić, że nie ma co porównywać starych książek z nowymi. Zamierzam więc sięgnąć po kolejne!
O czym jest ta książka nie będę pisał bo chyba wszyscy wiedzą. W roli głównej wampiry!

Zobaczcie nasz profil na Facebooku

piątek, 18 października 2013

Nacja Wampirów w Rumunii!

O Nacji Wampirów (Vampyre Nation USA 2012) nie słyszałem przed obejrzeniem filmu. Trzeba jednak przyznać, że ogląda się całkiem sympatycznie.

Oczywiście ani to nic odkrywczego, ani zaskakującego ani tym bardziej strasznego. A najstraszniejsze wampiry wcale nie są straszne, a nawet żenujące. Ale te niespełna 1,5 godziny filmu mija błyskawicznie. Reżyserem filmu jest Todor Chapkanov (Jadowity wróg, Miasto widmo, Thor: Młot Bogów, Potworny wilk, Miami Magma, Mordercza pogoda), a scenariusz napisał Rafael Jordan (Jadowity wróg, Thor: Młot Bogów,  Zaginiona kolonia, Yeti: zabójcza stopa, Błyskawiczna śmierć, Zagłada planety Ziemia, Złodzieje gwiazd, Wybuch). Akcja filmu dzieje się w Bukareszcie. wampiry i ludzie żyją przez pewien czas wspólnie, później jednak zostają zamknięci w getcie, w mieście pojawiają się zabójcy wampirów, a później zmutowane wampiry, które zabijają i jednych i drugich.

sobota, 12 października 2013

Jadowita cisza

Kiedy zobaczyłem jedną z pierwszych scen -jak gigantyczny wąż pożera człowieka  - pomyślałem sobie - ale klops. Zobaczyłem czerwone światełka przed oczami i usłyszałem w głowie głośne syreny alarmowe i mechaniczny głos "Wyłącz to, wyłącz to!".

I sam nie wiem dlaczego nie wyłączyłem. Może dlatego, że takich filmów już oglądałem dziesiątki? Ale teraz gdy czasu na oglądanie horrorów mam tak mało? Tak czy siak nie wyłączyłem Jadowitej ciszy (Silent Venom USA 2009). I może i dobrze? Filmy z wężami w roli głównej mają coś w sobie.  Jak by nie był niedorzeczny scenariusz (tutaj Marka Sandersona - Widmo z głębin; film wyreżyserował twórca setek hororrów - Fred Olen Ray - Biohazard, Śmierć z kosmosu, Hollywoodzkie dziwki uzbrojone w piły łańcuchowe, Wampir z Beverly Hills, Mrok wszechświata, Cyber-strefa, Gwiezdny łowca, Hybryda, Podwodna bestia, Podniebny horror) ) to jednak węże wzbudzają we mnie bardzo mocny niepokój, a jeszcze w klaustrofobicznych wnętrzach łodzi podwodnej?

wtorek, 8 października 2013

Części ciała żyją swoim własnym życiem!

A to ci dopiero film. Części ciała straconego zabójcy trafiają do potrzebujących. Ludzie po przeszczepach nie spodziewają się, że ich nowe członki będą żyć własnym życiem.

Jedna z rąk trafia do psychologa Billa Crushanka (Jeff Fahey - Psychoza III, The Serpent of Death, Kosiarz umysłów, Darkman III, Objawienie, Błękitny demon, Corpses, Łowcy dusz, Mantykora: legendarny potwór, Armia Marsa, Scorpius Gigangus, Grindhouse: Planet terror, Zabójcze tornado).

niedziela, 6 października 2013

Heartless - czyli życie w świecie demonów

Wcześniej nie słyszałem o tym filmie, ale muszę przyznać, że Heartless:  W świecie demonów (Wielka Brytania 2009) zrobił na mnie duże wrażenie! Na pewno horror warty polecenia!

Jim Sturgess (Atlas chmur) gra Jimiego Morgana - fotografa - amatora, który robiąc zdjęcia opuszczonych budynków trafia na ślad tajemniczych zamaskowanych ludzi w makabrycznych maskach. Czy to jednak na pewno maski a nie twarze demonów? Tymczasem w całym mieście dochodzi do kolejnych zbrodni, ludzie są paleni żywcem. Wkrótce ofiarą ataku pada babcia Jimiego. Nic więc dziwnego, że planuje on zemstę.

środa, 2 października 2013

Mroczne cienie, Tim Burton i Johnny Depp. Trzeba czegoś więcej?

Jeżeli Tim Burton robi film to na niemal na pewno zagra w nim Johnny Depp. A w tym filmie jeszcze mamy okazję zobaczyć Michelle Pfeiffer! 

Tu nie ma się co zastanawiać. Mroczne cienie (Dark Shadows USA 2012) trzeba koniecznie zobaczyć. Wszak Tim Burton to twórca m.in. Soku z żuka, Batmana, Powrotu Batmana, Edwarda Nożycorękiego, Marsjanie atakują, Jeźdźca bez głowy, Planety małp, Gnijącej panny młodej, Sweeneya Todda, Johnny Depp grał m.in. w Koszmarze z ulicy Wiązów, Edwardzie Nożycorękim, Freddy nie żyje, Dziewiątych wrotach, Żonie astronauty, Jeźdźcu bez  głowy, Z piekła rodem, cyklu Piraci z Karaibów, Sekretne okno, Sweeney'u Todd, no i jeszcze Michelle Pfeiffer (Zaklęta w sokoła, Czarownice z  Eastwick, Amazonki z księżyca, Powrót Batmana, Wilk, Gwiezdny pył). Mniaaam.

piątek, 27 września 2013

Straszny film po raz piąty!

Nie wiem dlaczego, ale mam słabość do cyklu Strasznych filmów (Scary Movie). Co oczywiście nie powoduje, że nie widzę, że oprócz pierwszej części pozostałe to straszny szrot.

W piątej części wyreżyserowanej przez Malcolma D. Lee scenariusz napisali David Zucker (Straszny film 3, Straszny film 4) i Pat Proft (Straszny film 3, Straszny film 4). I nie wymyślili nic nowego. Najbardziej utkwił mi w pamięci banan wypełniony kupom. Masakra. Tym razem twórcy czerpią z głównie Paranormal Activity, Czarnego Łabędzia i Genezy planety małp.

niedziela, 22 września 2013

Naprawdę Sinister film!

Sinister (USA 2012) to naprawdę bardzo dobry film. Od dawna czekałem na coś co na mnie zrobi takie wrażenie!

Reżyserem filmu jest Scott Derrickson (Egzorcyzmy Emily Rose, Hellraiser V, Dzień, w którym zatrzymała się ziemia, Ulice Strachu 2) który scenariusz napisał wraz z C. Robertem Cargillem. I odwalili kawał naprawdę świetnej roboty. Już pierwsze sceny robią niesamowite wrażenie - czterech kołyszących się na drzewie wisielców - ofiar seryjnego zabójcy, a później jazda bez trzymanki aż do ostatnich scen. Naszym bohaterem jest pisarz, który pisze książki o niewyjaśnionych zbrodniach. Ellison Oswald (Ethan Hawke - Gattaca - szok przyszłości, Złodziej życia, Atak na posterunek, Daybreakers, Pamięć absolutna) z żoną (Juliet Rylance) i dziećmi (Michael Hall D'Addario i Clare Foley).

czwartek, 19 września 2013

Nudnawy Trans

Sam nie wiem czy ten film mi się podobał czy nie. Jeszcze bardziej zadziwia mnie moja decyzja, że mając tak rzadko okazję by coś obejrzeć sięgam po nieznany mi horror z 1998. No, ale wziąłem Trans (Trance USA 1998) w ciemno...

Film oglądałem na dwa razy. Pierwsza część nie podobała mi się wcale, druga troszkę bardziej, zwłaszcza sama końcówka. W ogóle to sam scenariusz jest niedorzeczny i absurdalny. Młoda kobieta - Nora (Alison Elliot), mająca problemy z alkoholem i wizjami, z rodziną przyjeżdża do swojej babci (Lois Smith - Twisted, Twister, Raport mniejszości) do Irlandii.

środa, 11 września 2013

Martwe zło na nowo

Sam nie wiem. Może byłem źle nastawiony. Nowa wersja Martwego zła (Evil Dead USA 2013) nie zrobiła na mnie wrażenia. Chociaż chyba nie piszę prawdy. Zrobiła złe!

Oglądałem ten film kilka dni temu i chciałem sobie przypomnieć teraz o czym było Martwe zło. I za cholerę nie mogę. Pierwszą wersję pamiętam bardzo dobrze. Ale film Fede Alvareza (Panic Attack), reżysera który scenariusz napisał wraz z Rodo Sayagues zapomniałem niemal natychmiast. I co ja teraz biedny mam napisać? Że młodzi ludzie w pustym domu? Że znajdują księgę zła? Taaaa. To wiadomo. To może zaskoczę Was informacją, że krew leje się z ekranu strumieniami i zachlapuje nawet tych dalej siedzących? Oj marny ze mnie recenzent...

poniedziałek, 9 września 2013

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga