Nie wiem, czemu ale ja uwielbiam Willa Smitha (Faceci w czerni 1-3, Dzień niepodległości, Bardzo dziki zachód, Ja, robot, Jestem legendą, Hancock), który gra w tym filmie (After Earth USA 2013) główną rolę. Tym razem gra generała, który tysiąc lat po zagładzie Ziemi, szkoli żołnierzy do walki z obcymi formami życia. Korzysta z "niewidzialności", którą daje mu kompletny brak strachu. W swoją ostatnią misję zabiera syna (Jaden Smith - Dzień, w którym zatrzymała się ziemia). Ich statek rozbija się właśnie na Ziemi, a generał zostaje ciężko ranny. Ocalić może go tylko syn, który rusza w wyprawę po wrogim terenie.
Recenzje horrorów, filmów SF, katastroficznych, ale też innych, które oglądam. Chwalę i ostro krytykuję. Bez żadnych skrupułów!
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Jaden Smith. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Jaden Smith. Pokaż wszystkie posty
poniedziałek, 11 listopada 2013
1000 lat po Ziemi. Czy taka czeka nas przyszłość?
Nie wiem, czemu ale ja uwielbiam Willa Smitha (Faceci w czerni 1-3, Dzień niepodległości, Bardzo dziki zachód, Ja, robot, Jestem legendą, Hancock), który gra w tym filmie (After Earth USA 2013) główną rolę. Tym razem gra generała, który tysiąc lat po zagładzie Ziemi, szkoli żołnierzy do walki z obcymi formami życia. Korzysta z "niewidzialności", którą daje mu kompletny brak strachu. W swoją ostatnią misję zabiera syna (Jaden Smith - Dzień, w którym zatrzymała się ziemia). Ich statek rozbija się właśnie na Ziemi, a generał zostaje ciężko ranny. Ocalić może go tylko syn, który rusza w wyprawę po wrogim terenie.
Etykiety:
1000 lat po Ziemi,
2013,
After Earth,
Chris Geere,
Diego Klattenhoff,
Gary Whitta,
Glenn Morshower,
Jaden Smith,
Kristofer Hivju,
M.Night Shyamalan,
Sacha Dhawan,
SF,
Sophie Okonedo,
Will Smith,
Zoe Kravitz
czwartek, 5 lutego 2009
Dzień, w którym zatrzymała się Ziemia czyli kino sf moralnego niepokoju
Ten film mocno mnie rozczarował. Co nie znaczy, że jest słaby. Raczej ja miałem większe wobec niego oczekiwania...
Oryginału z 1951 roku niestety nie wiedziałem, ale podobno jest zdecydowanie lepszy. Oczywiście o ile chodzi o fabułę, bo możliwości technicznych twórców filmów nie ma, co porównywać. Szykując się na nową wersję filmu oczekiwałem czegoś między Pojutrze a Wojną Światów. Tylko bez pozytywnego zakończenia. Najbardziej irytuje chyba w tym filmie jego naiwność. Idea, co prawda jest jak najbardziej słuszna. Trudno zaprzeczyć tezie, że ludzie niszczą Ziemię i kto wie, może nawet zakończy się to jej zagładą.
Oryginału z 1951 roku niestety nie wiedziałem, ale podobno jest zdecydowanie lepszy. Oczywiście o ile chodzi o fabułę, bo możliwości technicznych twórców filmów nie ma, co porównywać. Szykując się na nową wersję filmu oczekiwałem czegoś między Pojutrze a Wojną Światów. Tylko bez pozytywnego zakończenia. Najbardziej irytuje chyba w tym filmie jego naiwność. Idea, co prawda jest jak najbardziej słuszna. Trudno zaprzeczyć tezie, że ludzie niszczą Ziemię i kto wie, może nawet zakończy się to jej zagładą.
Etykiety:
2008,
David Scrapa,
Dzień w którym zatrzymała się ziemia,
Jaden Smith,
Jennifer Connelly,
John Cleese,
John Hamm,
Kathy Bates,
Keanu Reeves,
Scott Derrickson,
SF,
The Day the Earth Stood Still,
Ty Olsson
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Popularne posty
Szukaj na tym blogu
Archiwum bloga
-
►
2023
(180)
- ► października (19)
-
►
2022
(148)
- ► października (12)
-
►
2021
(206)
- ► października (14)
-
►
2020
(228)
- ► października (12)
-
►
2019
(169)
- ► października (17)
-
►
2018
(145)
- ► października (14)
-
►
2017
(55)
- ► października (3)
-
►
2016
(88)
- ► października (10)
-
►
2015
(18)
- ► października (5)
-
►
2014
(16)
- ► października (1)
-
►
2013
(53)
- ► października (6)
-
►
2012
(54)
- ► października (3)
-
►
2011
(70)
- ► października (5)
-
►
2010
(37)
- ► października (2)
-
►
2009
(130)
- ► października (17)
-
►
2008
(174)
- ► października (26)