Recenzje horrorów, filmów SF, katastroficznych, ale też innych, które oglądam. Chwalę i ostro krytykuję. Bez żadnych skrupułów!
wtorek, 6 lutego 2018
poniedziałek, 5 lutego 2018
Czarne lustro sezon 2: kolejne koszmarne opowieści, które zostaną Wam w pamięci!
Pierwszy sezon Czarnego Lustra zrobił niesamowite wrażenie, a kolejny sezon - drugi (nadrabiam zaległości!) nie daje odetchnąć! Kolejne cztery mega mocne odcinki (Black Mirror USA 2013), chociaż nie aż tak jak pierwszy odcinek pierwszego sezonu (tym co nie pamiętają przypomnę, że chodzi o ten ze świnią, porwaniem księżniczki i szantażem wobec brytyjskiego premiera).
Etykiety:
Black Mirror,
Black Mirror 2,
Bryn Higgins,
Carl Tribbetts,
Charlie Brooker,
Czarne lustro,
Czarne lustro sezon 2,
Netflix,
Owen Harris,
serial,
seriale
niedziela, 4 lutego 2018
Wraca Stranger Things [sezon 2]
Na drugi sezon jednego z hitów Netflixa czekałem długo, a jednak kiedy już się pojawił nie mogłem się zmobilizować do obejrzenia. Może dlatego, że początek pierwszego odcinka jakoś mnie zraził?
A zupełnie niepotrzebnie bo cały sezon 2 jest świetny, szybko się wkręciłem i obejrzałem błyskawicznie. Chociaż nie ma już takiego efektu "woow" jak w pierwszym sezonie, no ale to chyba nic dziwnego. Dalej jest jednak powrót do przeszłości czyli (świetnie odtworzone) realia lat 80., świetny klimat, fajne pomysły i The Clash w muzycznej oprawie! Opisywać Wam fabuły już nie będę, tak jak robiłem w przypadku pierwszego sezonu. O raaany, to już minęło półtora roku?!?
A zupełnie niepotrzebnie bo cały sezon 2 jest świetny, szybko się wkręciłem i obejrzałem błyskawicznie. Chociaż nie ma już takiego efektu "woow" jak w pierwszym sezonie, no ale to chyba nic dziwnego. Dalej jest jednak powrót do przeszłości czyli (świetnie odtworzone) realia lat 80., świetny klimat, fajne pomysły i The Clash w muzycznej oprawie! Opisywać Wam fabuły już nie będę, tak jak robiłem w przypadku pierwszego sezonu. O raaany, to już minęło półtora roku?!?
Etykiety:
Caleb McLaughlin,
David Harbour,
Finn Wolfhard,
Gaten Matarazzo,
Matt Duffer,
Millie Bobby Brown,
Netflix,
Ross Duffer,
science fiction,
serial,
seriale,
SF,
Stranger Things,
Stranger Things sezon 2,
Winona Ryder
sobota, 3 lutego 2018
Pasażerowie obudzeni przed czasem
Kolejny bardzo dobry obraz SF, który miałem okazję oglądać. Tym razem bez spektakularnych efektów, ale i bez krwawych scen i wielu ofiar. Tym, którzy nie lubią bryzgającej krwi i ścielących się gęsto trupów zapraszam do obejrzenia Pasażerów (Passengers USA 2016).
Akcja filmu dzieje się w (nieodległej?) przyszłości. Statek pełen zahibernowanych kolonistów i załogi leci do innej galaktyki, gdzie ludzie mają się osiedlić. Niestety w początkowej fazie lotu dochodzi do awarii, w wyniku, której jeden z pasażerów budzi się. Jim Preston (Chris Pratt - Strażnicy galaktyki, Strażnicy galaktyki 2, Jurrasic World, Avengers: wojna bez granic, Ona, Zabójcze ciało) z przerażeniem zauważa, że obudził się tylko on.
Akcja filmu dzieje się w (nieodległej?) przyszłości. Statek pełen zahibernowanych kolonistów i załogi leci do innej galaktyki, gdzie ludzie mają się osiedlić. Niestety w początkowej fazie lotu dochodzi do awarii, w wyniku, której jeden z pasażerów budzi się. Jim Preston (Chris Pratt - Strażnicy galaktyki, Strażnicy galaktyki 2, Jurrasic World, Avengers: wojna bez granic, Ona, Zabójcze ciało) z przerażeniem zauważa, że obudził się tylko on.
Etykiety:
Andy Garcia,
Chris Pratt,
Conor Brophy,
Jennifer Lawrence,
Jon Spaihts,
Julee Cerda,
Kara Flowers,
Michael Sheen,
Morten Tyldum,
Pasażerowie,
Passengers,
science fiction,
SF,
Vince Foster
wtorek, 30 stycznia 2018
Czarne lustro (Black Mirror) ryje banię bardzo mocno [sezon pierwszy]
Jakoś przegapiłem ten serial. Dopiero kiedy Netflix zaczął promować sezon czwarty Czarnego lustra (Black Mirror), a znajomi z pracy zaczęli o nim mówić coraz więcej postanowiłem zobaczyć.
Ale postanowiłem zacząć od początku. I tak trafiłem na sezon pierwszy (USA 2011). I od razu pierwszy odcinek zrył mi banię, mówiąc kolokwialnie bardzo mocno. Premier brytyjskiego rządu jest szantażowany przez porywacza księżniczki brytyjskiej. Ma na wizji uprawiać seks ze świnią (aż do końca), inaczej młoda kobieta zginie. Żądanie nieprawdopodobne. Ale oglądając zastanawiasz się co by się stało gdyby rzeczywiście tak się stało. Kolejny odcinek - ludzie pedałujący na rowerach by zapewnić maistreamowi prąd na zabawę.
Ale postanowiłem zacząć od początku. I tak trafiłem na sezon pierwszy (USA 2011). I od razu pierwszy odcinek zrył mi banię, mówiąc kolokwialnie bardzo mocno. Premier brytyjskiego rządu jest szantażowany przez porywacza księżniczki brytyjskiej. Ma na wizji uprawiać seks ze świnią (aż do końca), inaczej młoda kobieta zginie. Żądanie nieprawdopodobne. Ale oglądając zastanawiasz się co by się stało gdyby rzeczywiście tak się stało. Kolejny odcinek - ludzie pedałujący na rowerach by zapewnić maistreamowi prąd na zabawę.
Etykiety:
Alastair Mackenzie,
Alex MacQueen,
Andrew Knott,
Anna Wilson-Jones,
Black Mirror,
Black Mirror 1,
Charlie Brooker,
Czarne lustro,
Czarne lustro sezon 1,
Donald Sumpter,
Netflix,
seriale,
Tom Goodman-Hill
środa, 24 stycznia 2018
Zemsta po latach wraca po latach
Pamiętałem ten film sprzed wielu, wielu lat. Kiedyś obejrzałem i bardzo mi się spodobał, a później jakoś nie było okazji do niego wrócić. Kiedy więc znajomy z pracy pochwalił się DVD z Zemstą po latach (The Changeling Kanada 1980) postanowiłem natychmiast pożyczyć.
Miałem nadzieję, że szybko obejrzę i zaspokoję swoją ciekawość. Jak będzie się oglądało dziś film, który podobał się kiedyś, kiedyś. Niestety trafiło na czas przeprowadzki i kilka tygodni minęło zanim udało mi się obejrzeć. I było bardzo ciekawie, chociaż nie było takiego "woow" jak kiedyś. Może ten horror nie przetrwał aż tak próby czasu, jak wiele innych filmów, a może po prostu po "Zemście..." obejrzałem jeszcze kilkaset (kilka tysięcy?) innych horrorów, z których część okazała się po prostu lepsza.
Miałem nadzieję, że szybko obejrzę i zaspokoję swoją ciekawość. Jak będzie się oglądało dziś film, który podobał się kiedyś, kiedyś. Niestety trafiło na czas przeprowadzki i kilka tygodni minęło zanim udało mi się obejrzeć. I było bardzo ciekawie, chociaż nie było takiego "woow" jak kiedyś. Może ten horror nie przetrwał aż tak próby czasu, jak wiele innych filmów, a może po prostu po "Zemście..." obejrzałem jeszcze kilkaset (kilka tysięcy?) innych horrorów, z których część okazała się po prostu lepsza.
Etykiety:
Barry Morse,
Dian Maddox,
George C. Scott,
Helen Burns,
horror,
Jean Marsh,
John Colicos,
Madeleine Sherwood,
Melvyn Douglas,
Peter Medak,
The Changeling,
Trish Van Devere,
William Gray,
Zemsta po latach
wtorek, 23 stycznia 2018
Bright: człowiek i ork walczą o przyszłość świata
Naprawdę dobry prezent zrobił nam Netflix przed świętami. Gdyby jeszcze końcówka filmu (Bright USA 2017) była inna to film był uznał za niezwykle udany!
Dwaj policjanci - człowiek i ork zdani są na wspólną służbę. Scott Ward (w tej roli mój ulubiony aktor Will Smith - Faceci w czerni 1-3, Dzień niepodległości, Bardzo dziki zachód, Ja, robot, Jestem legendą, Hancock, 1000 lat po ziemi, Colossus, Hancock 2, Legion samobójców) musi służyć z wykluczonym ze swojej rasy orkiem Nickiem Jakoby (Joel Edgerton - Coś, Exodus: Bogowie i królowie, To przychodzi po zmroku, Zabójczy szept, Gwiezdne wojny 3: Zemsta Sithów, Gwiezdne wojny 2: atak klonów, Midnight Special). Musi, bo nie chce.
Dwaj policjanci - człowiek i ork zdani są na wspólną służbę. Scott Ward (w tej roli mój ulubiony aktor Will Smith - Faceci w czerni 1-3, Dzień niepodległości, Bardzo dziki zachód, Ja, robot, Jestem legendą, Hancock, 1000 lat po ziemi, Colossus, Hancock 2, Legion samobójców) musi służyć z wykluczonym ze swojej rasy orkiem Nickiem Jakoby (Joel Edgerton - Coś, Exodus: Bogowie i królowie, To przychodzi po zmroku, Zabójczy szept, Gwiezdne wojny 3: Zemsta Sithów, Gwiezdne wojny 2: atak klonów, Midnight Special). Musi, bo nie chce.
Etykiety:
2017,
Bright,
Chris Browning,
Daniel Moncada,
David Ayer,
Dawn Olivieri,
fantasy,
Happy Anderson,
Ike Barinholtz,
Joel Edgerton,
Lucy Fry,
Matt Gerald,
Max Landis,
Nadia Sloane,
Netflix,
Noomi Rapace,
SF,
Will Smith
wtorek, 16 stycznia 2018
Mindhunter. Świetny serial z bezsensownym końcem
Mindhunter (2017) to kolejna produkcja Netflixa. Kolejny dobry serial, szkoda tylko, że autorom chyba zabrakło pomysłu na zakończenie. A szkoda. Bo wrażenie zostało by jeszcze lepsze.
Za film odpowiada David Fincher - pamiętany przede wszystkim dzięki świetnemu thrillerowi Siedem, wyreżyserował też m.in. Obcego 3, Zodiak, Podziemny Krąg i Azyl. Dla wielu jest on gwarantem dobrego poziomu.
Akcja serialu rozgrywa się w 1977. Holden Ford (Jonathan Groff)- jest młodym agentem FBI, którego coraz bardziej interesuje to jak zapobiegać zbrodniom, a nie zajmowanie się ściganiem np. seryjnych zabójców.
Za film odpowiada David Fincher - pamiętany przede wszystkim dzięki świetnemu thrillerowi Siedem, wyreżyserował też m.in. Obcego 3, Zodiak, Podziemny Krąg i Azyl. Dla wielu jest on gwarantem dobrego poziomu.
Akcja serialu rozgrywa się w 1977. Holden Ford (Jonathan Groff)- jest młodym agentem FBI, którego coraz bardziej interesuje to jak zapobiegać zbrodniom, a nie zajmowanie się ściganiem np. seryjnych zabójców.
Etykiety:
2017,
Alex Morf,
Anna Torv,
Cotter Smith,
David Fincher,
FBI,
Hannah Gross,
Holt McCallany,
Joe Tuttle,
Jonathan Groff,
Mindhunter,
Netflix,
serial,
Sonny Valicenti
niedziela, 14 stycznia 2018
Powrócił Obcy! Film, na który czeka się latami
Jak na wielkiego fana serii Alien dosyć późno, żeby nie napisać bardzo późno, zabieram się do pisania recenzji filmu Obcy: Przymierze (Alien: Covenant Australia, Nowa Zelandia, Wielka Brytania, USA 2017). Jednak mimo chęci do kina nie poszedłem, a później czekałem aż Obcy pojawi się na VOD.
Na pewno seans w kinie zrobiłby o wiele większe wrażenie niż oglądanie takiego filmu w telewizorze. Przecież to OBCY! Film, z serii dla mnie kultowej. Oczywiście nie czułem żeby to byłaby kontynuacja cyklu z Ripley, no, ale zawsze to jednak Obcy. Chociaż pewnie nie raz przeszła mi przez głowę myśl: "Co to za Obcy bez Ripley". No, ale nie ma, co narzekać.
Na pewno seans w kinie zrobiłby o wiele większe wrażenie niż oglądanie takiego filmu w telewizorze. Przecież to OBCY! Film, z serii dla mnie kultowej. Oczywiście nie czułem żeby to byłaby kontynuacja cyklu z Ripley, no, ale zawsze to jednak Obcy. Chociaż pewnie nie raz przeszła mi przez głowę myśl: "Co to za Obcy bez Ripley". No, ale nie ma, co narzekać.
Etykiety:
Alien,
Alien: Convenant,
Billy Crudup,
Callie Hernandez,
Carmen Ejogo,
Danny McBride,
Demian Bichir,
Jussie Smollett,
Katherine Waterston,
Michael Fassbender,
Obcy: Przymierze,
Ridley Scott,
science fiction,
SF
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Popularne posty
Szukaj na tym blogu
Archiwum bloga
-
►
2023
(180)
- ► października (19)
-
►
2022
(148)
- ► października (12)
-
►
2021
(206)
- ► października (14)
-
►
2020
(228)
- ► października (12)
-
►
2019
(169)
- ► października (17)
-
►
2018
(145)
- ► października (14)
-
►
2017
(55)
- ► października (3)
-
►
2016
(88)
- ► października (10)
-
►
2015
(18)
- ► października (5)
-
►
2014
(16)
- ► października (1)
-
►
2013
(53)
- ► października (6)
-
►
2012
(54)
- ► października (3)
-
►
2011
(70)
- ► października (5)
-
►
2010
(37)
- ► października (2)
-
►
2009
(130)
- ► października (17)
-
►
2008
(174)
- ► października (26)