czwartek, 30 sierpnia 2018

Kompletnie beznadziejne Porażenie rekina

Kompletnie beznadziejny, absurdalny, strasznie zły i głupi. Właściwie mógłbym w ten sposób napisać całą recenzję filmu Porażenie rekina (Trailer Park Shark USA 2017). CALUŚKĄ! 

Po raz kolejny powinienem napisać, że w tym filmie reżyser (Griff Furst - Pogromcy wampirów,  Zagłodzeni, Rekin widmo, Rekin z bagien, Aleja Aligatorów, Plaga podziemnych pająków, Maskarada, Aligator 3 - Lake Placid, 100 Milionów BC, Uniwersalni żołnierze) i scenarzyści (Nathan Furst, Marcy Holland, Griff Furst, Matt Muschamp, Xander Wolfe),  zrobili ze swoich bohaterów kompletnych głupoli. Nie ma chyba głupszych bohaterów w najgłupszych filmach jakie recenzowałem.

środa, 29 sierpnia 2018

Obcy - 8. pasażer N0stromo. Absolutnie kultowy film

To film, który ma obowiązek zobaczyć każdy fan filmów SF, ale także horrorów. Alien (USA, Wielka Brytanii 1979) absolutnie zrewolucjonizował rynek produkcji o obcych z Kosmosu, a naśladowcy tworzą kopię serii, tak jak ostatnio twórcy filmu "Life"

Ciekawy byłem jak będzie mi się oglądać Obcego po kilkuletniej przerwie. Nic się nie zestarzał. Dalej robi wielkie wrażenie, a Obcy jest najbardziej Obcy ze wszystkich Obcych w historii kina science fiction. Najważniejsze w tym filmie jest to, że jest oryginalny - kolejne już tylko czerpały  z dzieła Ridleya Scotta (twórca m. in. Łowcy Androidów, Legendy, Sztormu, Gladiatora, Hannibala, Królestwa Niebieskiego, Robin Hooda, Prometeusza, Marsjanina, Obcego: Przymierze).

niedziela, 26 sierpnia 2018

Czerwony kapitan: rozliczenia z czechosłowacką SB-ecją

Naprawdę bardzo dobry film, chociaż podłożenie dubbingu nie pomaga w oglądaniu. Pierwsze porównanie jakie mi przychodzi do głowy to "Gry uliczne" Krzysztofa Krauze.

Pamiętacie "Gry uliczne". Tam grający dziennikarza prywatnej telewizji Robert Gonera badał okoliczności śmierci Stanisława Pyjasa. Oglądam ten film zawsze gdy tylko jest w telewizji.



Necrofobia. Zachęcający tytuł, ale...

Necrofobia (Argentyna 2014) to bardzo słaby film. Ale dwie sceny zrobiły na mnie wrażenie. Niewiele, ale zawsze jest o czym napisać. 

Film opowiada o Dante (Luis Machin), który po śmierci brata zapada w obłęd. I właśnie pierwsze sceny z jego udziałem, odbywające się na cmentarzu po pogrzebie utkwiły mi w pamięci. Pierwsza gdy Dante biega coraz bardziej przerażony między pomnikami szukając wyjścia z cmentarza i druga gdy wpada do grobu z trumną, a dół wydaje się coraz głębszy i głębszy. Ta druga scena przypomina mi moje koszmary, kiedy śni mi się spadanie bez końca...

sobota, 18 sierpnia 2018

Nadchodzi Zagłada. Czy zagrożeni są ludzie?

Przez połowę filmu Zagłada (Extincion USA 2018) zastanawiałem się co to za strasznie słaba produkcja i czy już ją wyłączyć czy nie. Jednak druga połowa zdecydowanie zmieniła moje zapatrywania na film Bena Younga. 

Główny bohater filmu Peter (Michael Pena - Marsjanin, Inwazja: Bitwa o Los Angeles, Ant-Man, Taśmy Watykanu, Pułapka czasu, Ant man i Osa) ma koszmary nocne, czasami zasypia w ciągu dnia i śni o inwazji Obcych. Rodzina bardzo martwi się o niego obawiając się choroby. Pewnego dnia jednak rzeczywiście następuje atak. Rozpoczyna się walka z najeźdźcami. Jednak w pewnym momencie okazuje się, że...

piątek, 17 sierpnia 2018

London Town dla miłośników The Clash

Właściwie każdy sygnał, że w jakimś filmie pojawia się muzyka The Clash jest jasnym sygnałem - trzeba ten film obejrzeć. Tak było i z London Town (Niemcy, USA, Wielka Brytania 2016). 

Oczywiście patrząc obiektywnie ten film jest zupełnie przeciętny, chociaż porusza problematyka wychowywania dzieci przez samotnych ojców, zostawionych przez żony, które postanowiły korzystać z uciech życia. Ale dla miłośników Clash to pozycja absolutnie obowiązkowa. Dużo muzyki tego zespołu, ale też Joe Strummer (Jonathan Rhys Meyers - Dary Anioła:  Miasto kości, Dracula, Inkarnacja, Krwawa jazda) jako jeden z bohaterów. Woow!

środa, 15 sierpnia 2018

Linia życia bez rewelacji

Liczyłem na dobrą kontynuację Linii życia z 1990, albo przynajmniej bardzo dobrą nową wersję. Niestety nowe Flatliners (USA 2017) mocno rozczarowuje. 

Może niepotrzebnie, bo pierwsza wersja Flatliners z Kieferem Sutherlandem, Julią Roberts i Kavinem Baconem była znakomita. Jeden z moich ulubionych filmów, które widziałem wielokrotnie. Znowu więc podchodziłem z dystansem do nowej wersji, tak jak w przypadku Omenu, Poltergeista Koszmaru z ulicy Wiązów czy Halloween. Nie ma szansy żeby było lepiej. Rzadko jest by było podobnie. Nie wiem ilu z Was widziało Flatliners, w końcu to film sprzed 28 lat, więc napiszę tylko, że podobnie jak w nowej wersji studenci medycyny eksperymentują ze śmiercią kliniczną.

wtorek, 14 sierpnia 2018

Mały Damian powraca w Małym źle

Czasami lubię obejrzeć coś zabawnego. Spodobał mi się zwiastun Małego zła (Little Evil USA 2017) i postanowiłem obejrzeć. 

Małe zło to mały Damian, taki sam jak ten z Omenu. Tylko na wesoło! Lucas (debiutujący jako aktor Owen Atlas), bo tak ma na imię nasz bohater, nie lubi nowych facetów swojej mamy. A Samantha (Evangeline Lilly -   m.in. serial Zagubieni, Ant-Man, Ant-Man i Osa, Giganci ze stali, Freddy kontra Jason, Hobbit: Pustkowie Smagua) wyszła za mąż za Gary'ego (Adam Scott Pirania 3D, Agenci paranormalni, Krampus. Duch świąt, Powracający koszmar, Hellraiser 4, Star Trek 8). Gary liczy na szczęśliwe życie, ale nie najlepiej zaczyna relacje z pasierbem.

Strzelec sezon 1. Niezła sensacja dla pasjonatów

Strzelec (Shooter 2016) to dobra rozrywka dla miłośników sensacyjnych seriali. Tytułowy bohater zostaje wrobiony w nieudany zamach na prezydenta USA. Postanawia sam odnaleźć sprawców...

Nasz tytułowy bohater to Bob Lee Swagger (Ryan Phillippe -  Koszmar minionego lata, Przybysz, Rój - kolejny atak) weteran armii USA, wielokrotnie nagradzany, który podczas misji wojennych pełnił rolę snajpera. Znajomy z armii, teraz pracujący w ochronie prezydenta prosi go o pomoc w odnalezieniu terrorysty, który grozi zamachem na prezydenta podczas jego publicznego wystąpienia z przywódcą Ukrainy. Podczas spotkania pada strzał i ginie prezydent Ukrainy. Podejrzenie pada na Boba...

czwartek, 9 sierpnia 2018

Legion samobójców ratuje świat

Kiedy zabraknie Supermana i Batmana kto będzie ratował świat?! W filmie "Legion samobójców" (Suicide Squad Kanada, USA 2016) Stany Zjednoczone były przygotowane na taką sytuację, w lochach siedzieli złoczyńcy z nadnaturalnymi zdolnościami. Mają jasny cel - muszę uratować ludzkość, albo sami stracą życie.

Specyficzną grupę AntyAvengersów stworzyła Amanda Waller (Viola Davis - Piękne istoty, Solaris, Gra Endera, Andromeda znaczy śmierć).

wtorek, 7 sierpnia 2018

Czarne lusterko polską odpowiedzią na czarne lustro

Podchodziłem bardzo sceptycznie do tego pomysłu. Ale w końcu znalazłem czas i obejrzałem wszystkie cztery odcinki serialu zamówionego przez Netflix u polskich yutuberów. I powiedziałem "woow".

O tym jak mocno Czarne lustro zryło mi banie pisałem przy okazji recenzji czterech sezonów Black Mirror.

piątek, 3 sierpnia 2018

Mroczna wieża nie przekonuje

Niestety. Tak jak nie przekonała mnie książka Stephena Kinga tak nie przekonał mnie film "Mroczna wieża" (The Dark Tower USA 2017) na podstawie jego prozy.


Roland (Idris Elba - 28 tygodni później, Plaga, Bal Maturalny, Nienarodzony, Prometeusz, Thor, Thor: Mroczny świat, Thor: Ragnarok, Ghost Rider 2, Pacific Rim, Avengers - wojna bez granic, Star Trek. W nieznane, Avengers - czas Ultrona) przemierza post apokaliptyczny świat w poszukiwaniu tajemniczej Mroczone Wieży. Musi walczyć z mutantami, demonami i wampirami...

sobota, 21 lipca 2018

Dom bardzo nawiedzony! Nie oglądać!!

O raaany, jakie to jest bardzo złe. Ktoś oczywiście powie - przecież to parodia. Ale parodię też trzeba umieć zrobić - odpowiadam po obejrzeniu filmu "Dom bardzo nawiedzony" (A Haunted house USA 2013). I radzę - nie włączajcie lub wyłączcie jak już włączyliście. Teraz oglądacie na własną odpowiedzialność. 

Nie, no nie trzeba. Nie musicie mówić/pisać - miałeś rację, straszny shit. Mogliśmy Cię posłuchać, a tak straciliśmy czas. Filmu znanego głównie z parodii Michaela Tiddesa (A Haunted House 2) nie da się po prostu obejrzeć do końca, nawet jeżeli jesteś pasjonatem serii Paranormal Activity... Bo głównie z tego filmu czerpią twórcy, tffu - tfurcy tego filmu.

piątek, 20 lipca 2018

Ziemia żywych trupów mistrza Romero

Właściwie jak pisze się o filmie wyreżyserowanym przez George A. Romero to powinno się stanąć na baczność i w tej pozycji pisać o fenomenie mistrza. Właściwie... Bo jednak Ziemia Żywych Trupów (Land of The Dead Francja, Kanada, USA 2005) jest filmem bardzo dobrym, ale nie zostanie filmem kultowym, jak wiele innych tytułów nieżyjącego już reżysera. 

No dobrze, zacznę od tego co najbardziej mnie uderzyło w tym filmie. Oczywiście nie oglądałem tej produkcji po raz pierwszy, ale wtedy kiedy widziałem ją pierwszy raz nie pisałem jeszcze bloga 8-)
Zombie znowu nam się tutaj jawią jako osoby ubogie, bezdomne, takie, którym w życiu się nie poszczęściło. I chcą chociaż uszczknąć bogactwa tych, którym się udało. Popatrzcie na tę ekipę Zombie z Ziemi żywych trupów. Tak będą wyglądać ubodzy, jak już postanowią zbuntować się przeciwko bogaczom.

Koszmarny rok 1922 dla pewnego rolnika i jego syna

Film 1922 (USA 2017) powstał na podstawie opowiadania Stephana Kinga na zlecenie Netflix. Opowiada o rolniku, który tego feralnego roku postanowił zabić swoją żonę..

Nie jestem wielkim fanem współczesnych ekranizacji Stephena Kinga, chociaż te sprzed wielu lat robiły niesamowite wrażenie, jak chociażby: Lśnienie, Carrie, Christine czy Smętarz dla zwierzaków, Miasteczko Salem czy Podpalaczka. Ale oczywiście te współczesne też dają radę. Tak jak na przykład 1922.

czwartek, 19 lipca 2018

Ciche miejsce. Pamiętaj, że nawet najmniejszy szmer może zabić....

Dziwny to film. Po przeczytaniu opisu Cichego miejsca (A Quiet Place USA 2018) nie byłem zbytnio zachęcony, ale sam film po prostu mnie zmiażdżył...

Film Johna Krasinskiego, który gra jednocześnie jedną z głównych ról i jest znany bardziej, jako aktor, opowiada o rodzinie Abbottów, która musi żyć w absolutnej ciszy. Każdy odgłos może, bowiem przywołać krwiożercze stwory (twórcy nie wyjaśniają ich pochodzenia, ale niewątpliwie muszą pochodzić z kosmosu). Abbotowie nie mówią do siebie, a jedynie posługują się językiem migowym.
Głosu używają jedynie w bezpośredniej bliskości wodospadu.

środa, 18 lipca 2018

Noc oczyszczenia wkracza w świat poltyki

Kolejna część Nocy oczyszczenia (Noc oczyszczenia: czas wyboru  - The Purge: Election Year Francja, USA 2016)  znowu robi wrażenie. Tym razem o przeżycie musi walczyć ubiegająca się o prezydenturę senator Charlene Roan.

Reżyserem filmu znowu jest James DeMonaco (Noc oczyszczenia, Noc oczyszczenia: anarchia, Pierwsza noc oczyszczenia, Atak na Posterunek, Negocjator, Zew krwi). Bohaterką tym razem robi senator Roan (Elizabeth Mitchell - Częstotliwość, V: goście, serial Lost, Dead of Summer, Revolution), która kilka lat wcześniej jako jedyna ze swojej rodziny przeżyła noc oczyszczenia.

wtorek, 17 lipca 2018

Winchester: duchy zabitych z broni palnej nawiedzają żonę konstruktora

Ciekawy pomysł. W filmie "Winchester. Dom duchów" (Winchester USA, Australia 2018) żona konstruktora słynnej amerykańskiej strzelby jest nawiedzana przez duchy ofiar tej broni. Każą jej budować pokoje podobne do tych, w których zginęli. 

Brzmi absurdalnie? Ale jak fajnie się ogląda ten gotycki horror, nawiązujący m.in. do "13 duchów". Pewnego dnia cierpiący na depresję, uzależniony od leków psychiatra dr Eric Price (Jason Clarke - Everest, Ewolucja planety małp,  Death race: wyścig śmierci, Terminator: Genisys) dostaje zlecenie od przedstawiciela fabryki broni winchester.

poniedziałek, 16 lipca 2018

Frankenstein. Horror z 1910 roku!

Trwa zaledwie kilkanaście minut i jest na pewno pozycją obowiązkową dla miłośników horrorów! Frankensteina (USA) z 1910 roku na pewno znajdziecie w sieci. W całości jest dostępny dopiero od 2002.


Film wyreżyserował i scenariusz napisał J. Searle Dawley, autor kilkudziesięciu filmów nakręconych na początku XX wieku. Opowiada o młodym naukowcu medycyny, który pracuje nad ożywieniem zmarłych. Pewnego dnia udaje mu się i ze specjalnej mikstury wyłania się zniekształcone monstrum. Przerażony naukowiec ucieka. Pewnego dnia potwór jednak pojawia się w jego domu...

niedziela, 15 lipca 2018

451 st Fahrenheita, czyli jak paliły się książki

Muszę przyznać, że książka Ray'a Bradbury'ego robiła na mnie kilkanaście (kilkadziesiąt?) lat temu piorunujące wrażenie. Historia reżimu, który nakazuje palenie książek jakże się kiedyś kojarzyła z czasami PRL, w których miałem nieprzyjemność 18 lat żyć... 

To druga ekranizacja powieści, ale nie przypominam sobie żebym oglądał pierwszą. Więc chyba nie. Dlatego starałem się by nie przegapić filmu Ramina Bahraniego  (Futurestates). I bardzo mi się film 451 st Fahrenheita (USA 2018) podobał. Tytułowe 451 st F to temperatura, w jakiej pali się papier.

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga