Pokazywanie postów oznaczonych etykietą George Romero. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą George Romero. Pokaż wszystkie posty

piątek, 20 lipca 2018

Ziemia żywych trupów mistrza Romero

Właściwie jak pisze się o filmie wyreżyserowanym przez George A. Romero to powinno się stanąć na baczność i w tej pozycji pisać o fenomenie mistrza. Właściwie... Bo jednak Ziemia Żywych Trupów (Land of The Dead Francja, Kanada, USA 2005) jest filmem bardzo dobrym, ale nie zostanie filmem kultowym, jak wiele innych tytułów nieżyjącego już reżysera. 

No dobrze, zacznę od tego co najbardziej mnie uderzyło w tym filmie. Oczywiście nie oglądałem tej produkcji po raz pierwszy, ale wtedy kiedy widziałem ją pierwszy raz nie pisałem jeszcze bloga 8-)
Zombie znowu nam się tutaj jawią jako osoby ubogie, bezdomne, takie, którym w życiu się nie poszczęściło. I chcą chociaż uszczknąć bogactwa tych, którym się udało. Popatrzcie na tę ekipę Zombie z Ziemi żywych trupów. Tak będą wyglądać ubodzy, jak już postanowią zbuntować się przeciwko bogaczom.

czwartek, 10 sierpnia 2017

Noc żywych trupów Toma Saviniego

Kto z ręką na sercu powie, że nie lubi Nocy Żywych Trupów? Ty, Ty, zaraz, zaraz i jeszcze Ty? Sporo Was. Jeżeli nie podoba wam się cykl filmów o żywych trupach to nie szukajcie zrozumienia u mnie. Uwielbiam wszystkie filmy o żywych trupach (jedne mniej inne bardziej oczywiście 8-)).

Oczywiście klasycznym tytułem i ojcem wszystkich żywych trupów był film z 1968 zmarłego niedawno George Romero. Ten film (Night of the living dead USA 1990) znanego przede wszystkim jako aktora Toma Saviniego (The Theatre Bizzare, Opowieści z ciemnej strony, Nightmare City) to przeróbka klasyka, ale ogląda się fajnie. Znowu przeżywamy przygody grupy ludzi zamkniętej w domu na odludziu otoczonym przez żywe trupy. Zresztą chyba wszyscy znają fabułę więc nie ma się co rozpisywać.

poniedziałek, 17 lipca 2017

Nie żyje kultowy reżyser. George A. Romero zmarł w wieku 77 lat

Kto nie zna jego kultowego horroru Noc żywych trupów z 1968 roku. Film, który stał się legendą, reżyser, który dzięki temu filmowi przeszedł do historii kina, nie tylko grozy.

George A. Romero  (fot: wikipedia/ Gage Skidmore)- nakręcił jeszcze wiele filmów (choć nie tak wiele jak byśmy chcieli),  m.in.  Świt żywych trupów, Dzień żywych trupów, Creepshow 2, Opowieści z ciemnej strony, Ziemia żywych trupów, Diary of the Dead, Survival of the Dead, Diabelska maska, Mroczna połowa.

sobota, 2 kwietnia 2011

Opętani. Naprawdę dobry film

Dobry oczywiście dla miłośników horrorów. Ale chyba też inni tutaj nie zaglądają 8-)

Opętani (The Crazies USA 2010) opowiadają historię małego miasteczka, w pobliżu którego rozbija się samolot przewożący broń biologiczną. Groźne substancje dostają się do zbiornika z wodą pitną i zarażają mieszkańców. Do akcji wkracza amerykańska armia (lub jakaś tajna agenda?). Ponieważ Amerykanie w takich sytuacjach działają w sposób prosty i jak najbardziej skuteczny. Postanawiają zabić wszystkich zarażonych, a miasto zbombardować.

piątek, 18 marca 2011

Kroniki żywych trupów

Diary of the Dead (USA 2007) to naprawdę dobry film. W obecnych czasach gdyby Zombie ruszyły przeciwko żywym zapewne internet zapełniłby się filmami pokazującymi wydarzenia na całym świecie.

Diary of the Dead wyreżyserował (i napisał scenariusz) George A. Romero - znany chyba wszystkim miłośnikom horrorów, m.in. z filmów: Noc żywych trup, Świt żywych trupów, Dzień żywych trupów, Creepshow 2, Opowieści z ciemnej strony, Ziemia żywych trupów. Jak więc widzicie pierwsza filmów liga grozy. Temu człowiekowi kiedyś miłośnicy horrorów będą stawiać pomniki, no ale na to to pewnie jeszcze poczekamy 8-)

piątek, 6 sierpnia 2010

Zombie wracają w książce Miasto Żywych Trupów

"Miasto żywych trupów" to druga część książki "Noc Zombie" Briana Keene. Szczególne wrażenie robi opis seksu żywego lekarza z martwą Zombie!

Rozumiem, że pisarze muszą mieć bujną wyobraźnię, ale ta scena wydaje mi się mocnym przegięciem. Znajoma, której ją przeczytałem będąc pod wrażeniem, stwierdziła, że za śniadanie podziękuje 8-) No ale horror to nie łaskotki. Bohaterowie pierwszej części - Jim Thurmond i jego przyjaciele uciekają umarlakom i dzielnie zmierzają do Nowego Jorku, gdzie na Manhattanie niczym samotna wyspa broni się superwieżowiec wybudowany przez jednego z najbogatszych ludzi świata. (Ten wątek może się kojarzyć z "Ziemią żywych trupów" George Romero.

Ale czujny jest także Ob, przywódca żywych truposzów, który ściąga posiłki z całej Ameryki by zdobyć ostatnią twierdzę ludzi. Czy żywi się obronią? Czy Zombie pokonają ludzkość. Odpowiedzi na te "emocjonujące" pytania poznacie po przeczytaniu tej książki. Ale jeżeli Wam się nie będzie chciało to mogę zdradzić Wam jak się skończy... 8-)

niedziela, 28 września 2008

Opowieści z ciemnej strony

 
Lubię takie zbiory opowiadań jak ten. Trzy historie spięte w całość, a wśród twórców nazwiska takie jak: Arthur Conan Doyle, George A. Romero i Stephen King.


Przerazić nikogo ten film nie przerazi, ale bawić się może każdy, kto lubi grozę z przymrużeniem oka. Spinaczem całości jest współczesna historia o Jasiu i Małgosi. Młody gazeciarz zwabiony w jednym z domów czekając, aż się znajdzie w piekarniku, czyta swojej porywaczce opowieści z dreszczykiem. 

wtorek, 4 marca 2008

Świt żywych trupów czyli Zombie w hipermarkecie

Świt żywych trupów to jedna z najlepszych części serii, a nawiązania do ludzi ogarniętych manią odwiedzania hipermarketów jakże prawdziwe i dziś.

IDG wypuściło zremasterowaną wersję reżyserską filmu George Romero z 1978 roku i chwała jej za to. Szkoda tylko, że nie ma żadnych dodatków. Film jak to film, oczywiście żywe trupy atakują, a nasi dzielni bohaterowie zabarykadowani w supermarkecie bronią się przed martwymi, ale i żywymi, którzy chcą dostać się do nagromadzonych tam zapasów.

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga