Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Michael B. Jordan. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Michael B. Jordan. Pokaż wszystkie posty

środa, 16 lipca 2025

Grzesznicy – horror o rasizmie, który zostawia ślad głębszy niż kły

Są filmy, które tylko straszą, i są takie, które nie pozwalają przestać myśleć. Grzesznicy Ryana Cooglera należą zdecydowanie do tej drugiej kategorii. To nie tylko jeden z najlepszych horrorów 2025 roku, ale też produkcja, która zrywa ze schematami, gra na emocjach i buduje nowy kanon opowieści grozy – z krwi, bluesa i historii.

Akcja toczy się w 1932 roku w stanie Mississippi. Dwaj bracia bliźniacy, Stack i Smoke (obie role brawurowo gra Michael B. Jordan), wracają do rodzinnego miasteczka, by otworzyć klub nocny – miejsce spotkań, muzyki i tańca. Ale budynek, który kupują, nie jest "dobry", jest zabarwiony złymi emocjami. Obiekt sprzedaje im członek KKK. Przeszłość nie daje o sobie zapomnieć. A zło – przyjmuje bardzo konkretną formę.

piątek, 15 lutego 2019

Gdzieś w Afryce czai się Czarna Pantera

Nie zachwyciła mnie Czarna Pantera (Black Panther Australia, RPA USA, Korea Południowa 2018) chociaż pomysł na ukryte gdzieś w Afryce nowoczesne państwo, o którym mało kto wie, wydaje się ciekawy. 

Wakanda - bo tak nazywa się to państwo, jest super nowoczesne, zarządzane demokratycznie, posiadające dostęp do unikalnych surowców. Na zewnątrz jednak uchodzi za państwo biedne, typowy kraj III świata. Naszą historię rozpoczynamy gdy w Wakandzie dochodzi do zmiany - dotychczasowy króla T'Chaka (John Kani - Kapitan Ameryka: wojna bohaterów) zostaje zamordowany.

niedziela, 15 lipca 2018

451 st Fahrenheita, czyli jak paliły się książki

Muszę przyznać, że książka Ray'a Bradbury'ego robiła na mnie kilkanaście (kilkadziesiąt?) lat temu piorunujące wrażenie. Historia reżimu, który nakazuje palenie książek jakże się kiedyś kojarzyła z czasami PRL, w których miałem nieprzyjemność 18 lat żyć... 

To druga ekranizacja powieści, ale nie przypominam sobie żebym oglądał pierwszą. Więc chyba nie. Dlatego starałem się by nie przegapić filmu Ramina Bahraniego  (Futurestates). I bardzo mi się film 451 st Fahrenheita (USA 2018) podobał. Tytułowe 451 st F to temperatura, w jakiej pali się papier.

środa, 3 kwietnia 2013

Niepokojąca Kronika

Pewnie wielu powie, że Kronika (Chronicle USA, Wielka Brytania 2012) to wyjątkowo naiwny film, ale we mnie wywołał niepokój. Dlatego polecam, ale jak Wam się nie spodoba nie miejcie pretensji...

Film wyreżyserował Josh Trank (Shadow of the Collosus), a scenariusz napisał Max Landis (The Death and Return of Superman, Kobieta Jeleń). W dziwnych okolicznościach obdarzyli oni trzech swoich bohaterów - młodych mężczyzn nadprzyrodzonymi umiejętnościami. Podczas jakiejś imprezy wchodzą do jakiejś dziury i tam coś odkrywają. A następnego dnia okazuje się, że mogą przesuwać myślami przedmioty, a  nawet latać. Swoje przygody rejestrują na kamery. I właśnie z perspektywy amatorskich kamer mamy okazję oglądać ten film.

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga