Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Dean Koontz. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Dean Koontz. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 25 stycznia 2015

Odd Thomas walczy ze złem w filmie! Lepiej jak walczył w książkach...

Odd Thomas to bohater książek Deana R. Koontza. Książki są świetne, film  (Odd Thomas: Pogromca zła - Odd Thomas USA 2013) zawiódł na całej linii...

Niby w książkach Koontza jest dużo poczucia humoru, ale jakiegoś takiego inteligentnego, wpisującego się w mroczny klimat. A w filmie to wszystko jakoś takie infantylne, raczej kojarzące się z młodzieżowym Zmierzchem, a nie czymś poważnym i mrocznym. Nie wszystkie książki da się dobrze zekranizować, ale wydaje mi się, że Koontz ma szczególnego pecha! Nie widziałem żadnego dobrego filmu na podstawie jego książek. A czytam je odkąd zaczął je wydawać na początku lat 90. Amber.
A reżyser i scenarzysta jest naprawdę zacny. Stephen Sommers znany jest m.in. ze Śmiertelnego rejsu, trzech części Mumii i Van Helsinga.

czwartek, 5 września 2013

Więzień ciemności Deana R. Koontza

Muszę przyznać, że Dean R. Koontz to jeden z moich ulubionych pisarzy. Jednak za jednym z jego bohaterów - Christopherem Snowem nie przepadam...

To właśnie Snow jest bohaterem ostatniej książki Koontza jaką przeczytałem. W "Więźniu ciemności" (Fear Nothing Świat Książki 2000) przychodzi mu się zmierzyć z naprawdę groźnym przeciwnikiem.

środa, 28 września 2011

Kiepska Kryjówka diabła

Dean Koontz to jeden z tych świetnych pisarz, na podstawie którego książek powstają bardzo kiepskie filmy.Tak jest m.in. w przypadku Kryjówki diabła (USA Hideaway 1995). 

Pamiętam jak się zaczytywałem na początku książkami Deana Koontza, Amber wydawał nowy tytuł praktycznie co miesiąc. Dzięki temu wydawnictwu mieliśmy okazję na przełomie lat 80/90 poznać wielu świetnych pisarzy i wiele dobrych książek. Koontz z czasem przestał tak zachwycać, ale niemal zawsze nie schodził poniżej swojego poziomu.

sobota, 22 listopada 2008

Dar widzenia - kolejna świetna książka Koontza

Odd Thomas znowu powraca. Tym razem w książce "Dar widzenia" Deana Koontza rusza na pomoc swojemu przyjacielowi.

Odd widzi zmarłych. Dzięki swojemu "szóstemu zmysłowi" często pomaga lokalnej policji. Tym razem dzięki swojemu darowi dowiaduje się o śmierci ojca swojego przyjaciela - Danny'ego. Chłopak zostaje uprowadzony a Odd rusza mu na pomoc. Spotka naprawdę godnego siebie przeciwnika.

piątek, 10 października 2008

Nowa książka Deana Koontza

Od razu powiem jasno. Nowa książka
Deana Koontza "Mąż" to nie horror. Nie znaczy to jednak, że jest słaba. Jest bardzo dobra, ale przypomina mi scenariusz filmu sensacyjnego.

Takie książki połyka się w jeden dzień. Podobnie jak poprzednia powieść tego autora, którą recenzowałem - "Ocalona". Ale też szybko się takie książki zapomina. Jest to opowieść o pewnym amerykańskim ogrodniku, którego żona zostaje porwana. Porywacze żądają dwóch milionów dolarów okupu. Czy mężczyźnie uda się zdobyć tak gigantyczne dla niego pieniądze?

czwartek, 11 września 2008

Ocalona: świetna książka Deana Koontza

Dean Koontz to gwarant dobrej rozrywki. Nic, więc dziwnego, że kolejne wydania jego książek pojawiają się na rynku, a ci ze słabszą pamięcią (tak jak ja) nabierają się kupując coś, co czytali kilka lat temu.


Ale "Ocaloną” warto było przeczytać jeszcze raz. To świetna książka, z najlepszego okresu Koontza. Żadnego przerostu formy nad treścią, jak ostatnio się zdarzało. Szybka akcja bez udziwnień. Żona i dwie córeczki Joe Carpenter, reportera prasowego giną w katastrofie lotniczej. On sam popada w depresję i chce umrzeć. Jednak pewnego dnia zauważa, że jest śledzony przez nieznanych mu osobników.

sobota, 7 czerwca 2008

Inwazja Goblinów!

Dean Koontz to od kilkunastu lat jeden z ulubionych moich pisarzy. Pamiętam, że pierwsze książki połykałem w jeden dzień. Ta zabrała mi ponad miesiąc....

"Inwazja” (Twilight eyes) jak można się domyślać jest o obcych, którzy nie są przyjaźnie nastawieni do ludzi. Żyją jednak na ziemi od tysięcy lat, a już raz zniszczyły ludzkość. Żyją przybierając postać ludzka. Są jednak ludzie – w tym nasz główny bohater 17-letni Slim, którzy potrafią je rozpoznać. Slim widzi je ukryte pod skórą ludzka i nazywa goblinami. I zabija!

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga